reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Młode mamy-przyszłe i obecne-WĄTEK GŁÓWNY!

Cześć dziewuszki;*
no troche tego naprodukowałyśccie tutaj przeczytałam wszystko ale nie jestem w stanie kazdej z osobna odpisać bo nawet nie pamietam co każda pisała.... więc ja nocke miałam straszną nie mogłam zasnać wierciłam sie z jednego boku na drugi tak do 12 w nocy, nie dość ze ja to jeszcze mała mi dawała w kość bo też się wierciła.... a i pisałam z T ogólnie o ciąży i pisałam mu ze dzidzi sie wierci on na to że żałuje że go tu przy mnie nie ma że chciałby się przytulić do mnie i do brzusia, nawet powiedział że jak da rade to że przyjedzie do szpitala jak bede rodziła ale też nie obiecywał ale rozumiem go nie wiadomo kiedy to bedzie czy w nocy czy w dzień,,,, a do mnie ma troche km ....
 
reklama
Renata-tu nie chodzi o bałagan typu porozrzucane zabawki czy kilka nieumytych kubkow tylko o np. brudną pościel dla dziecka, czy poprostu brud.
a co do pokoju masz rację że nie jazdy ma warunki, nie wiem jak jest w dużych miastach w UK ale tu pomagają, zazwyczaj proponują żebyś zaaplikowala o tomczyk mieszkanie od miasta...
co do mieszkania blisko szpitala, nie wiem jak jest....


wampi-ją to bym chyba nie chciała.... bo jednak jak się myśli że będzie córka to sukienki się kupuje
 
Happy w Polsce zeby dostac mieszkanie od panstwa to trzeba byc z 7 lat na liscie oczekujących. I to zazwyczaj dostajesz mieszkanie do remontu, bywa tak ze bez lazienki.

chlopaki juz w plcówkach, trzeba za jakis obiad sie wziąść ;/
 
dzień doberek

dziewczyny a może to tylko u nas w szpitalu nie sprawdzają fotelików???

MAGDA- współczuje ciężkiej nocki
RENATAT- lubię czytać Twoje posty- masz kobieto charakterek. Ja jestem ogólnie spokojna do czasu aż mnie ktoś porządnie wkurzy.
NISIULA- ja też przed porodami cierpiałam na bezsenność. Jak samopoczucie dzisiaj?
WAMPI- Ty zadzwoniłaś 1h po porodzie do K. ja po ur Damiana najpierw zadzwoniłam do teściowej bo dzwoniła wcześniej i przy wybieraniu nr nie zwróciłam na to uwagi

idę dziś na zebranie rodziców do p-la. Będziemy omawiać zakończenie 6-latków.... nie wyobrażam sobie mojej córusi w szkole...
 
a wsumie nie najgorsze chociaż mnie tak wszystko boli że masakra.... myśle że to już na dniach
 
RenataT-ją warunki mam ala mam mieszkanie i jak byłą ostatnio health visitor to zaproponowała żebyśmy zaaplikowali o dom żeby mieć ogródek żeby mały musi gdzie biegać, według nich mamy niskie zarobki i nam się należy, i już w niedzielę zaznaczyła 3 domy ktore były fajne i teraz co tydzień muszę zaznaczac 3 co tydzień...a co do czasu oczekiwania...jedni dostają po miesiącu inni po pół roku

wczoraj babcia P. przesiedział dodatkowe 4 h na lotnisku bo samolot miał opóźnienie biedna:/

u nas nocka dobra a od rana znów mały trochę narodzi...mam nadzieję że jak zęby wyjdą to będzie spokój
 
Asik szkola nie taka straszna.Ale mnie tez z lekka oslabienie bralo jak F szedl do szkoly. Teraz 1 klasa taki ten moj syn juz duzy. czytac umie, pisac, niedlugo dziewoje przyprowadzi do domu a ja bede oswajac sie z myslą ze tesciową zostane.
 
Happy nie jest tez tak tutaj koloroowo z tymi mieszkaniami.. My sie doeiadywalismy i ksiegowala jak zobaczyla roczne zarobki mojego T to powiedziala ze nie dostaniemy bo on za duzo zarabia. Teraz od kwietnia i tak ciecia maja byc wiec bedzie jeszcze ciezej. A co do osobnego pokoju dla malej to nie mamy.. Bedzie z nami w pokoju i to nie jest zbyt duzy ten pokoj ale jakos damy rade. No a jakbys nie miala pokoju dla malego to co? Zabiora go tobie? Bezsens.. Nas narazie tez niestac na wynajecie jakiegos mieszkania osobno bez nich bo to jest naprawde duzy koszt a narazie mamy ciezko z kasa.. A poza tym wystarczy spojrzec na te arabki czy murzynow poile maja dzieci i myslisz ze kazde dziecko ma swoj ppkoj? Nie wydaje mi sie;)
 
Magda ale to chyba tylko takie urzedowe gadanie ze dziecko musi miec swoj pokoj. U nas jak mieszkalismy na stancji to Niby dwa pokoje byly, ale ten nasz to taki przechodni miedzy kuchnią a pokojem dzieci. Oskara łozeczko stalo u nas, do tego wozek w domu zabawki Filipa. Ciasnota totalna. Jak przychodzila pani z opieki to jedyne o co pytala to o to czy dzieci łóżka mają.
FAkt chcialoby sie zeby kazde dziecko mialo swoj pokoj, dobre warunki w domu i najlepiej zeby mi ktoś to dał. no ale .. nic za darmo niema. ja mam swoj dom. na wlasnosc. I chlopcy nawet tu jeszcze nie mają swoich pokoi. I mam dziecko niepelnosprawne.. ktore wypadaloby zeby mialo swoj pokoj.
 
reklama
NISIULA-miejmy nadzieję, że nie przenosisz ....

my zanim się przeprowadziliśmy na 'swoje' to siedzieliśmy wszyscy na jednym pokoju i też dobrze było... Teraz Oliwia ma swój a na razie mały jest z nami bo tak wygodniej
 
Ostatnia edycja:
Do góry