wika8
Mamusia Igusia i Wojtusia
- Dołączył(a)
- 20 Sierpień 2009
- Postów
- 5 469
hejj
Liza, super, ze angażujesz sie w sprawy szkolne. Jako nauczycielka, mogę Ci powiedzieć, ze nauczyciele bardzo doceniają rodziców zaangażowanych w to co się dzieje w klasie/ szkole. No i Hani pewnie też będzie miło, ze mama wie co sie dzieje u niej w szkole
Aguska, mój też wstał o 7. Teraz śpi już od godz. to i ja mam chwilkę dla siebie (czyt. bb
). CO do bałaganu to mnie to strasznie wkurza, bo ja lubie mieć wszystko poukładane, postawione na swoim miejscu, ale przy dziecku to nierealne. Wiecznie wchodzę na jakieś pokruszone herbatniki, a tu picie się rozlało a tu zabawki sie pod nogami pałętają, wrrrrrrrrrr 

na szczescie Igor nie otwiera mi szafek i nie wywala z nich rzeczy, bo chyba bym oszalała



MamaBoo, nie dziwię CI się stanu zakochania w Małym Brzdącu

Nic tylko chrupać te małe stópki 

My dzisiaj z mamą zrobiłyśmy bigos i śledzie i na dzisiaj już koniec

Liza, super, ze angażujesz sie w sprawy szkolne. Jako nauczycielka, mogę Ci powiedzieć, ze nauczyciele bardzo doceniają rodziców zaangażowanych w to co się dzieje w klasie/ szkole. No i Hani pewnie też będzie miło, ze mama wie co sie dzieje u niej w szkole

Aguska, mój też wstał o 7. Teraz śpi już od godz. to i ja mam chwilkę dla siebie (czyt. bb

). CO do bałaganu to mnie to strasznie wkurza, bo ja lubie mieć wszystko poukładane, postawione na swoim miejscu, ale przy dziecku to nierealne. Wiecznie wchodzę na jakieś pokruszone herbatniki, a tu picie się rozlało a tu zabawki sie pod nogami pałętają, wrrrrrrrrrr 

na szczescie Igor nie otwiera mi szafek i nie wywala z nich rzeczy, bo chyba bym oszalała



MamaBoo, nie dziwię CI się stanu zakochania w Małym Brzdącu


Nic tylko chrupać te małe stópki 

My dzisiaj z mamą zrobiłyśmy bigos i śledzie i na dzisiaj już koniec







,a dzieciaki moje wage mialy normalna,nie byly az tak duze..cora 3520,59cm.a syn 3710,56cm .