reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Młode Żonki :D

Liz to pisz co u ciebie :-) Kalendarz już dostałaś - jak wyszedł ?
Martusia tą najważniejszą decyzję musicie podjąć sami.

Ja ledwo żywa chodzę... Tym znów pobudki co 2 godziny, ale ja zasnęłam o 3 dopiero... Jakaś bezsenność ? Nie żyję...
 
reklama
Witajcie. kurde już środa. Ten czas za szybko leci.
Witajcie!:-)
U nas rowniez troszke sniegu napadalo, ale juz powoli znika. maly spal krotko, bo niecala godzinke. Z placzem sie ubudzil.
martusia - na to mam czekac! Dla dziecka mam praktycznie wszystko! Dom mamy, malz pracuje. Zycie ucieka ja coraz starsza, maly za kilka dni konczy 2 latka. Zycie ucieka i napewno tej decyzji nie bede zalowac!:tak:
aguska - nasz to najlepiej boso chodzi! Zdejmije papcie i skarpetki, a nieraz, gdy sie zdenerwuje nawet spodnie i tak siedzi mowiac bu bu czyli zimno!:-)

Ja w ten sposób przekonywałam m na drugie dziecko. No przecież wszystko mamy więc teraz będzie taniej. Tylko niestety potem i tak jeszcze sporo nakupowałam bo tak strasznie korciło;-):-D.


Asieńka to życzę miłych i owocnych staranek :-)

Kokusia
ja też sama staram się uczestniczyć jakoś w życiu szkolnym, choć nie zawsze się da ze względu na pracę. Ale dla dzieci to na pewno ważne, moja mama pracowała i nie zawsze mogła być na różnych imprezach i pamiętam, że było mi wtedy przykro. Dlatego staram się jak mogę. Teraz na piątek wzięłam sobie urlop, bo musze być już na 11:30. Zabawa zaczyna się o 12, ale trzeba przyszykować poczęstunek dla dzieci.

Martusia wyglada na to, że Oliwka niedługo wyzdrowieje :tak:
Piękny widok, u nas niestety tylko deszcz :wściekła/y:

Wika zdrówka dla Igora. I dla bejbika w brzuszku też :-)

Asieńka słodziak rozbierze się i krzyczy, że mu zimno :-D

Mama Boo myślę, że ten typ już tak ma i tak zostanie. Ja się dziwię, bo ja nie umiem chodzić bez kapci, a zimą to jeszcze cieplutkie papcie, lubię jak mi jest ciepło w stopy :tak:

Ja niedawno wróciłam, bo po pracy od razu pojechałam na zebranie do szkoły. Dostałam ocenę Angeli na koniec semestru (jak ktoś nie wie, to teraz są w klasach 1-3 oceny opisowe a nie takie jak kiedyś) i przyznam, że dalej jest wzorową uczennicą. Wogóle było mi bardzo miło jak pani ją chwaliła i przyznam że jestem strasznie dumna :-)

Gratulacje dla zdolnej uczennicy. My zebranie podsumowujące semestr mamy dopiero po feriach ale sądząc po ocenach w książkach to chyba też nie mam się co martwić. Tylko znając wychowawczynię Martynki to znowu zamiast skupić się na postępach w nauce to przyczepi się do płaczliwości małej.
A dyskotekę w sobotę mamy od 9 do 13.

Edysiek już Ci pisałam na jedynaczkach badz dumna z Corki masz z kogo:tak: moja Cora tez nam czyta heh wiadomo po jakiemu po swojemu ;-)

Asienka hm moze postaram sie z Toba;-) u nas m pensja starcza tylko na oplaty ale ja mam prace z prawem do macierzynskiego ale bez prawa do wychowawczego, boje sie co po macierzynskim, ale z drugiej strony mam umowe tyko do 07.2013 i do konca tej umowy musialabym urodzic bo nastepna umowe nie wiadomo kiedy bede miala, plusem tego jest to, ze moglabym byc sobie spokojnie na macierzynskim, ale nie wiem co potem...

Martusia to masz półtora roku na działanie. Akurat byś się wyrobiła. A po macieżyńskim przecież zawsze możesz opiekować się znowu jakimś dzieckiem. Tyle że u siebie w domu. Wiele dziewczyn tak właśnie pracuje.
A sytuacja finansowa to się potrafi nie raz diametralnie zmienić. My jak decydowaliśmy się na pierwsze dziecko mieliśmy oszczędności i pewność że sobie poradzimy. A potem nieprzewidziane wydatki, znikąd pomocy i jak Martynka się urodziła to starczało nam skromnie do wypłaty. Ale daliśmy radę. Chociaż tak teraz wspominając to się zastanawiamy zawsze jak nam się udało.

Ja myślę że jeśli się tak bardzo pragnie dziecka to nie ma się co zastanawiać bo potem,tak jak pisała Edysiek, jest tylko trudniej o decyzję:tak: No ale oczywiście to są tylko takie nasze gdybania a Wy sami musicie zdecydować;-)
 
Liz to pisz co u ciebie :-) Kalendarz już dostałaś - jak wyszedł ?
Nie wczoraj zamówiłam dopiero wkoncu ;P takze jak przyjdzie zrobie fotke i pokaze napewno :tak:

Ale Miki mnie powalił
laugh.gif

Wzielam go na kolana i cos poczulam i mowie: Miki zrobiłes coś?
M: Aaa (tak)
J: to co teraz?
M: Pokazał reka na szafke z pampersami
laugh.gif

J: to kto przyniesie?
M: MAMA
laugh.gif
 
Liza he he dobre

ja sie witam i uciekam do pracy a nastepne dzieci odkladamy na jakies 3 lata wtedy od razu machniemy dwojke heh, wpierw dlugi, awans meza w pracy i studia, w koncu po 30tce tez jeszcze moge rodzic
 
hejj :)

Ja od rana zmagałam sie z pieczarkową:no: nienawidzę gotować zup:angry::angry:

Liza, u nas czesto są takie rozmowy między mną a Igorem:-D Sprytne te nasze szkraby:-D:-D:-D Rezolutne od początku:-D

Mama Boo, wyjścia nie masz jak to tylko przetrzymać... wiem, że Ci ciężko, ale ten okres minie:tak::tak::tak:
 
Liza:-D:-D:-Du nas jest teraz tak:Bartuś chcesz siusiu?
nie!
napewno?
nie !
po chwili przylatuje z mokrymi gatkami:-D
i wtedy mówi:
mama !i pokazuje co zrobił:-D
edysiek gratki dla Angeli;-)
mama boo współczuje
wika a ty kiedy śmigasz do gina na kontrole?i jak sie czujesz?
 
Martusia czasem tak jest, że rozum swoje, a serce swoje, takie życie :no: Ważne, żeby decyzja była przemyślana i Wasza wspólna.

Mama Boo ja bym jej raczej aniolkiem nie nazwała :-p Rozwydrzone toto nieco, ale nie jest źle :-D
Życze przespanej nocy.

Liza, Aguska fajne są rozmowy z takimi szkrabami, co dopiero uczą się mówić :-)

Kokusia na pewno będzie dobrze na wywiadówce :tak: A córcia teraz jest w 1 klasie ?

Wika to czekamy na nowe wieści z wizyty.
Fajnie, że czujesz sie lepiej.

Dzisiaj coś nic mi się nie chce. Zaraz po pracy skoczyłam jeszcze na zakupy do biedronki, wstawiłam obiad i teraz sobie siedzę na BB. A co tam trochę lenistwa sie należy ;-) a jeszcze wczoraj dostałam @.
 
reklama
Do góry