reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mniam mniam- nasze zachcianki:D- co nam wolno/a czego nie- o JEDZONKU:)

u mnie nieodmiennie kroluje ochota na kwasne. kapusta kiszona-co tydz okolo poltora kilo, plus sok z kapusty kiszonej, plus sok z ogorkow kiszonych i ogorki kiszone. maslanki i kwasne zupy typu ogorkowa, szczawiowa i zurek. ale szczerze mowiac nie gardze tez lodyczami i wszystkim innym co jadlam przed ciaza.apetyt mi dopisuje i pochlaniam wszystko :-):-):-):tak::tak::tak: w rozsadnych dawkach (oprocz slodyczy) na szczescie.
 
reklama
Ma się ten apetycik ;-)
Z wczorajszej listy udało mi się zrealizować tylko żurek, a na drugie frytki z jajkiem i mizeria. Dzisiaj moja mama robi pierogi, więc kolejna zachcianka będzie zaspokojona :-)

Ja sobie później na kolację zrobie placki :-):-):-), albo naleśniki - jeszcze nie wiem na co mam większą ochotę :-)
 
Ma się ten apetycik ;-)
Z wczorajszej listy udało mi się zrealizować tylko żurek, a na drugie frytki z jajkiem i mizeria. Dzisiaj moja mama robi pierogi, więc kolejna zachcianka będzie zaspokojona :-)

Ja sobie później na kolację zrobie placki :-):-):-), albo naleśniki - jeszcze nie wiem na co mam większą ochotę :-)
justynia powiem ci ze frytki z mizeria i jajkiem tez bym przyjela :-D:-D:-D zurek mialam wczoraj-kwasny az strach (czyli pyszny ;-):-)). moj facet sie po nim caly wieczor niezbyt dobrze czul :zawstydzona/y:
 
Szczerze, to mój mąż wczoraj na niego, znaczy żurek, nie mógł patrzeć. Cóż to był czwarty dzień jak ta zupa królowała u nas, tak mi jakoś tyle wyszło :-)
Za to ja cały czas zajadam się ze smakiem, mimo, że wcześniej akurat za żurkiem nie prezepadałam.
 
Ja tez mam ciągle ochotę na frytki. Dzisiaj jade do teściów i tam czeka już pyszna jarzynówka a na drugie gęsie skrzydłą w super sosie teściowa ma talent do gotowania :)
A teraz wcinam pomidory z puszki z cebulką i łyżką śmietany uwielbiam ;)
Jedno na co nie mam ochoty to słodkie a przed ciążą mogłam jeść tonami ::)
 
Ja Was podziwiam z tym kiszonym, że Wy tyle tych ogórków, kapust. Mi to nawet na myśl by nie przyszlo. Ja nie mam kompletnie żadnych zachcianek ani na słodkie ani na kwaśne i w poprzedniej ciązy tez tak miałam
 
a powiedzcie mi drogie kolezanki czy mozemy jesc rybke wedzona? bo w zasadzie to jest surowa ryba, a np sushi i owocow morza surowych nie mozna. ani miesa.
a drugie pytanie-czy jak ktos ma np b b b b b ochote na salatke z surimi, to moze ja zjesc :-)?????? czy to tez podchodzi pod surowe owoce morza? moze one nie sa zupelnie surowe w tej salatce? wiecie cos o tym?
 
reklama
Do góry