Hehheh, ja widze, ze my wszystkie mozemy zalozyc grupe "cwiczacych inaczej"

hihihhi
Tak Dziewczyny u nas to mozna sie gonic

( za to ile sprzatania), ale brakuje mi tak wielu rzeczy, komody, duza szafa, stoli pod tv, polki na ksiazki itd, itp....
A pieseczek to ejst kochany na maxa, ostatnio zerala 4 drzewka, dostala w dupke od pana

Przez 2 dni moj maz nie odzywal sie do niej, odganial ja, a ona byla taka smutna

Byscie widzialy te jej piekne, smutne oczka. Az mi zal serce sciskal. Nie pocieszaly ja anwet calusy pani. Dopiero na moja prosbe maz ja poglaska, przytulil, rany, jak byla szczesliwa. To s atakie madre zwierzaczki. Teraz juz jest dobrze, drzewka posadzone nowe, a ona nawet ich nie tknie. Pamieta jaki pan byl zly.