MULTIMAMY - wątek główny

[Emilia1983]

Witam :-)

Chciałabym się do Was przyłączyć. Też jestem mamą rok po roku i bardzo dobrze mi z tym , każdemu polecam .

Ja całymi dniami siedzę sama z dziećmi. M pracuje codziennie (dwie prace), żeby na swoje 3 baby zarobić . Ja szykuje się do pójścia do pracy od września, ale zobaczymy jak to będzie, bo na razie nie wiem co z dziećmi zrobić :-(, do państwowego mi nie przyjął, a prywatne za drogie. Przedszkola to jeszcze ujdą z ceną, ale taki żłobek to u Nas 750 zł . Zastanawiam się nad otworzeniem czegoś swojego, ale nie wiem czy wypali i troszkę się boję...

 

[graz1974]

witaj

swoje przedszkole, super sprawa, ale sama na pewno nie dasz rady

Mi też jest super, że jestem mamą rok po roku, widzę same pozytywy, moje dzieci od samego początku to aniołki... no teraz trochę się pozmieniało, ale nie wiem jak bym bez nich żyła :-)
No-tuska, my też stosujemy tormentiol... ale nie zawsze działa

zmiana pieluszek - możliwe, że dostał wysypkę. A na jakie zmieniłaś? A ta krew z noska - to już poważniejsza sprawa, zmykaj do lekarza

 

[janadam]

Dzięki za serdeczne przyjęcie.
Na pupsko stosowałam już prawie wszystko, wiem wiem powinnam poczekać czy zacznie działać jedno zanim użyję innego ale cierpliwości to u mnie za grosz.
Dostałam teraz Flamozil do gojenia ran i zaraz go wypróbuję.
Jasiek po fazie marudkowania śpi od 11.00 dzięki Babci miałam szansę zrobić zakupy i pobyć z Adamem, teraz starszak z Babcią buszują po kałużach w parku a Babcia się denerwuje "że mokry będzie" a to przecież najlepsza zabawa.
Emilia, Graz - mam nadzieję że ja też poczuję się dobrze w nowej roli.
Czekam na wiosnę i spacerki - mam nadzieję że się nie oszukam i nie będą one pasmem udręki.
Miłego dnia Mamuśki.

 

[na-tuska]

...

 

[maks_olo]

witaj Emilio :-)
fajne plany z tym przedszkolem - też miałam taki pomysł z koleżanką, ale mały popyt, bo to miałby być na wsi... ale teraz weszła ustawa żłobkowa i niby prościej ma być;-)

My za przedszkole płacimy 500zł + wyżywienie, od września jak pójdą obaj, to pewnie będzie 900zł + wyżywienie...

janadam jak sobie przypomnę wiosnę i spacerki, to aż się ciepło przy sercu robi;-) moje chłopaki słodko spali w podwójnym wózeczku, a ja sobie mogłam chodzić i chodzić :-) teraz już lekko nie będzie, bo obaj na chodzie

na-tuska my też używaliśmy jakiś czas Dady i zaraz pupa chora no i wcale taniej nie wychodzi, bo są mniej chłonne. Teraz używamy Huggies i jest ok

 

[Nickie]

Witam Was,
Ja po usg i na szczęście to nic poważnego. Jakiś zatkany kanalik, tylko trzeba pilnować, żeby stan zapalny się nie wdał.
Ale stracha miałam.
Co do kremów, to teraz stosuję Bepanthen w maści i u nas działa super, ale moje dzieci nie są pod tym względem wymagające, bo był już sudokrem, alantan - wszystko działało.

na-tuska czy już wiadomo skąd ta krew z noska u synka?
Żebyście mnie źle nie zrozumiały, ja bardzo się cieszę, że mam dwoje tak małych dzieci. Na szczęście nie miałam takich przejść ani z KAcprem ani z Aśką, żebym mogła powiedzieć, tak jak to ujęła maks_olo, że dostałam po dupie. ALE....:-) Czasem z niewyspania, braku spacerów, zmęczenia po prostu nie jestem, delikatnie mówiąc, kwitnąca.
Co do spacerów, to ja bez podwójnego wózka bym się nie ruszyła sama. Kacper jak już pisałam zazdrosny o rydwan, też musi być wożony, jak siostra. Może na wiosnę, jak będzie więcej dzieci na placu zabaw to mu się odmieni.

 

[na-tuska]

...

 

[Liza]

Hej
Witam nową mamuśke

U nas oki, dzieciaki juz praktycznie zdrowe
Ma ma na nocke do roboty i tak noce sama spedzam... ale jeszcze dzis i jutro i weekend...
U mnie za oknem straszna mgła... ehhhh

 

[rusałka 29]

Dziękuję mamusie za gratulacje :-)
Poród poszedł naprawdę szybko o 21 30 trafiłam na porodówkę a o 23 urodziłam także można powiedzieć,że poszło błyskawicznie , ale najgorsze po porodzie były dla mnie skurcze macicy na szczęście mam to już za sobą .
Mateuszkowi wyżynają się teraz oczne zęby więc jest mega marudny , ale na szczęście jeszcze męża mam w domu do poniedziałku . Kamilka jak na razie głownie śpi i je więc nie jest zbytnio absorbująca , ale zdaję sobie sprawę ,że to dopiero początek . Małą karmię butelką ponieważ karmienie piersią stanowczo za długo by trwało w tym czasie Mateusz by dostał szału więc odciągam pokarm i dokarmiam sztucznym mlekiem.

 

[marta1210]

Na-tuśka, koleżanko poznanianko, 12 km na działkę/ w jedną stronę? to powidziam podziwiam. a gdzie tą działeczkę masz?

my miezkamy na wsi pod Poznaniem i spacerowac mozna po lesnych ostępach lub drogach nieubitych. poradzcie mi, ktory z wozkow podwojnych da sobie radę? teraz dla Poli mam emmaljungę i super sobie daje rade. czy dla 2 tez tą markę kupowac?