reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Nasi mezczyzni w roli TATY

reklama
Ewe u nas od czasu jak Judi przestala wydziwiac to tez tak jakby woli zabawy z tata:) mnie juz chyba ma dosc:)

Ale powiem wam ze ostatnio trace juz nerwy na swojego bo jak jest to wcale mi az tak nie pomaga...a ja przy Judysi musze miec oczy dookola glowy....i nawet zjesc nie moge bo odrazu sie na mnei wspina albo gdzies chce zejsc a on nic tylko alo siedzi na kompie albo cos....
 
no wlasnie tak to jest Ola ze tatus oddaje marude dla mamy, ale u nas tez tak bylo, a juz sobie moge powiedziec wypracowalam , ze marudzenie nie ozncaza tylko tego, ze mla chce jesc czy cos, no i wiesz co?jak mala marudzilam to mowilam Rehmanowi konkretne rzeczy , ktore moha mala uspokoic, dziki temu on nauczyl sie co moze zrobic zeby mala nie marudzila, ale jak on ma dosc, jest zmeczony po pracy, czy cos, to i tak ja musze wziasc, taka jest juz rola mam!zawsze dla swoich dzieci po prostu SA!



a jesli chodzi o Rehmana w roli taty to mymy rytual, ze jak Rehman przyvhodzi z pracy to bierze Hafse na rece i sie z nia wita, ona przewaznie tak sie cieszy bijac go raczkami o ramiona i potem dotyka jego brode jezeli ma akurat zahodowana, no i sie tam caluja, my tez sie calujemy i Hafsi zawsze na mnie patrzy jak na jakiego s alina wtedy, i chocby nie wiem co, jak tylko Rehman przychodzi to Hafsa jest szczesliwa i usmiechnieta. to taki rytual maly:)


poza tym, jest tak, ze jak ja robie cos w domu to Rehman jest z mala i na odwrot.

ostatnio np HAfsa z tatusiem sie modlila, tzn zawsze robi to ze mna, ale trzeba ja przywyczajac ze z tatem tez mozna sie modlic , pierwszy raz mala plakala, ze mna juz nie placze tylko czeka az skoncze, musi sie przzwyczaic

no i kapiel, Rehman szykuje wszytsko , ja kapie mala, Rehman splukuje, ja ubieram a w tym czasie Rehman sprzata po kapieli. tak w ogole to sie juz przenieslismy do duzej wanny i codziennie tzreba myc ja wiec to tez jego obowiazek.

poza tym odbiegajac od roli taty, mamy grafik sprzatania, np ten tydzien jest jego, ale ze wczoraj dlugo pracowal, dzis tez, wiec ja za niego posprzatalam-zostalo tylko odkurzanie, ale czesto jest na odwrot, no i w tygodniu Rehman pozmywa podloge juz:)



kurde zanudzam
 
Nie zanudzasz Tamarunia. Fajnie, że Rehman Ci tak pomaga.

Co do kąpieli to u nas jest tak:
Ja przygotowuję wszystko do kąpieli - Jarek nalewa wodę do wanienki.
Ja myję małej buzię, oczka i rozbieram - Jarek ją kąpie.
Ja ją kremuję, czeszę i zakładam pieluchę - Jarek ją ubiera.
Ja sprzątam po kąpieli - Jarek wylewa wodę.

W czasie przerw (kiedy Jarek małą kąpie lub ubiera) ja sobie zdążę kolację naszykować, albo wyprać ciuszki.

Co do zajmowania się Anią, to Jarek się nią zjmuje kiedy ja jestem w pracy (czyli od pon. do czw. po 2-3 godz. po południu). I jest z nią wtedy sam.
 
heksa, ja używam, nikt mi nie powiedział że nie można :confused: a małej nic od niego nie jest

Tamarunia, fajny macie rytuał :tak:
 
Nam lekarka powiedziała że można, bo po szamponie nie robi się takie brzydkie ciemiączko (skorupka)
 
tamarunia bardzo fajny macie rytuał i super, że Rehman tak Ci pomaga w domu.
mandarynka świetny podział. Przynajmniej każdy wie co ma robić ;-)
U nas niestety nawet jak mój mąż chciałby mi pomóc to nie może, bo go ciągle nie ma. Teraz jest mi okropnie źle bez niego, bo mam mało siły na to wszystko :-( i jestem taka niewyspana... Marzę o jednej przespanej całej nocy... ale jak znowu wróci do domu to nie moge od niego wymagać, żeby w nocy wstawał do małej, bo on dopiero jest niewyspany, bo jeździ w nocy żeby szybko do nas wrócić... :-( :-( :-(
 
reklama
Heksa szampony (zależy które) można , choć nie trzeba używać powyżej 1 miesiąca. Wg mnie to najważniejsze, żeby mieć włosy!!! (u nas na razie szampon jest zbędny :-D).
 
Do góry