reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Nasza waga;)

niekat- ja też nie mogę pozwolić sobie na zbyt duży przyrost wagi - przy moich 157 cm (jak się mocno wyprostuję, hahahaahahaha) to musiałabym na wózku jeździć jakbym przytyła 20 kg :szok:
 
reklama
Widzę, że ładnie sie trzymacie z wagą. Ja również staram się nie przybrać za bardzo ale jak będzie zobaczymy :-). Waże się tylko u lekarza :-)Dzisiaj zaczynam 19tc i 2kg na plus.
 
witajcie
ja mam jak narazie 3 kilo na plusie i jestem w poczatku 17 tygodnia... No i nie jestem osobka szczuplutka wiec waga mnie martwi:no:
lekarz mowi ze to jest ok, ale zobaczymy dalej ,bo tendencje do gromadzenia tluszczyku mam jak zdrowa foczka:tak:
pozdrawiam marcoweczki
kasia
 
hej. a ja sie trochę martwię bo nie tyję. Od ostatniej wizyty u gin ( 2 tyg temu ) przytyłam 10 dag - czy to jest normalne??:no:
 
no ja nie wiem jak sobie radzić psychicznie z tym tyciem.Serio - mam z tym problem:-(właśnie dziś wesżłam w 18 tc i zmierzyłam sie tu i ówdzie no i zważyłam sie znów jak co rano.... mam juz 4 kg do przodu, w piersiach przybyło mi 7cm!!!!! w talii 8cmm, w pępku 8 cm, w biodrach 2 cm,w udzie 2-3 cm!!!!No ja po prostu w oczach rosnę!!!ja nie chcę:wściekła/y:jak ja to potem zrzuce jak w 18 tc już tyle mam nadmiaru.Dobrza tam brzuch i piersi to normalne bo i dzidzia i hormony ale reszta:-(ehh a co do hormonów znów zaczynają mi zatruwac zycie... moje czoło nigdy nie wyglądąło tak źle.Przez całe moje życie nie miałam żadnych problemów z cerą - żadnych.jedynie co rpzed okresem wyskoczył mi jakis syfek który i tak prawie niewidoczny był.teraz całe czoło mam zaatakowane, plecy i dekold tez pozostawiaja wieeele do życzenie...środek twarzy został ok ale juz nie zwiażę włosów bo wygladądam jak nastolatka... o rany przepraszam że tam smęcę:zawstydzona/y:jestem trochę podbita tym cos ie dzieje z moim ciałem.Łukasz cały czas powtarza ze jestem w ciązy i żebym sie tym nie przejmowała bo to normalne ale z Oli nie miałam takich problemów.Mówi że mi przejdzie... ale mam jeszcze 22 tygodnie tej ciazy i boję sie co bezie dalej...pewnie panikuję i pewnie mnie opieprzycie że dzidzia najwazniejsza ale chodiz o to ze ja mam z tego powodu samopoczucie przy glebie i to raczej Motylkowi nie sprzyja... :zawstydzona/y:
 
Niekat a co ja mam powiedzieć jak mam już na plusie 10 kg:confused::-p wogóle się tym nie przejmuje powiem szczerze;-)
co do cery to cię bardzo dobrze rozumiem bo miałam tak an początku ale po skończeniu zażywania duphastonu ajk ręką odjął nie ma nić czasem zdarzy się coś maleńkiego pyciuńkiego ale rzadko. Ja bym powiedziała ginowi ze cie to martwi bo w końcu mas zbyć szczęsliwą kobietką w ciazy;-):-)
 
reklama
ale Ty mrowa jak sama piszesz jestes szczupła i Tobie to nie zaszkodzi a ja po Oliwii nigdy nie pozbyłam sie 5 kg które mi zostały i teraz startuje z jeszcze wyższego pułapu niż w poprzedniej ciazy.A i tak naszczuplejsza nie jestem.A skoro nie udało mi się wtedy zrzucic to jak zrzuce teraz?blech ale mam dzis podły nastrój:wściekła/y:jak mnie ktos dziś w pracy wnerwi to chyba głowe urwe:dry:
 
Do góry