reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

Nasza waga

reklama
Wczoraj jak byłam u lekarza a wcześniej w gabinecie położnej to się przeraziłam swoją wagą 12, 13 na plus. Dopiero potem do mnie dotarło że to w końcu 37 t.c :tak:
A przed chwilą mierzyłam swój brzucho ...przekorczył setkę :-D obecnie ma 102 cm. Jednym słowem jestem kobitka na 102 ! :laugh2:
 
Ja wczoraj wlozylam kurteczke, ktora miesiac temu jeszcze na scisk dopinalam. Wczoraj brakowalo z 10 cm, nie moglam wyjsc ze zdziwienia :eek:
 
Cynamonka a my may klopot z kurtkami bo wszytkie plaszczyki jesienne byly dopasowane nie ma luznych kurtek na teraz wiec mam maly problem narazie polarki poszly w ruch a co pozniej??:szok:
 
Pozniej to urodzisz, a ze wiekszosc poszla Ci w brzuszek i pozostalas szczuplutka to szybciutko zawdziejesz dopasowane ciuszki. Ja na spodnie w rozmiarze 28 bede chyba z rok pracowala. :-D
 
Bez przesady Cynamonka!!! Dziewczyny nie widzialyscie kobiet ktore przytyly ponad 20 kg w ciazy i poszlo to im na cale cialo! U nas na listopadowkach wszystkie jestesmy szczuplutkimi i zgrabnymi mamami :-)
 
Ja też jestem na tym etapie - problem z kurtkami. Na szczęście jest w miarę jeszcze ciepł, mam jedną kurtkę w którą się jeszcze mieszczę, ale na jak długo :-p :confused:. Może pogoda dotrzyma do czasu naszego rozwiązania :baffled:, bo ni będę miała w czym chodzić do pracy, łeee....
 
reklama
A ja Cie podziwiam Dorota, ze znajdujesz tyle siły by chodzić do pracy.:confused: Tyle czasu mi zajmuje rano dojscie do siebie, ze musialabym wstac o czwartej zeby sie wyszykowac na osma i to bez gwarancji, ze dojde do siebie. Jeszcze raz moje uznanie ;-)
 
Do góry