reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

Nasza waga

;-) Dorotko gratulacje mnie by pewnie sam obowiazek wczesnego wstawania tak zniechecil ze zrezygnowalabym... a co do pracy to sie denerwuje bo akurat konkurencja mojego szefa szuka teraz kogos na stanowisko ktoreidealnieby mi odpowiadalo wiec chodze zla ale co tam nic nie poradze!!!:wściekła/y:
 
reklama
witam. a ja + 15kg. czuję się jak monster. jem dużo i trudno mi się powstrzymać bo lubię jeść. ma być dziewczynka to może dlatego...ale czasami wstydzę się wyjść z domu :zawstydzona/y:. poszło mi w uda, pupę i brzuch. no i w ogóle jestem cała taka opuchnięta. a jeżeli chodzi o ubrania to już ubieram się w swetry męża. już chcę urodzić.
 
dorotak- zapomnialam ci tez pogratulowac wytrwalosci w pracy to niesamowite pracujesz maszjuz synka i ciaza bliska rozwiazaniu o mezu nie wspomne:-D , ze tez potrzebuje opieki smialo mozna o tobie powiedziec superwoman:tak:

plaszcz hmmmm tylko plecki mi okrywa, ale naszczescie u nas nie jest zimno i jak jest chlodniej, to mam cos w rodzju swetra dlugiego ciazowego, zapinanego:tak:
 
Dorotko! Ja również gratuluję wytrwałości w pracy! Chociaż ja bym z powodzodzeniem wróciła do roboty!!! :-D Gdybym na początku ciąży czuła sie tak jak teraz, to z pewnością nie zgodziłabym się na żadne zwolnienie!!! :no: Po prostu rewelacja! Właściwie nic mi nie dokucza. Jedynie mdłości i czasem wymioty, ale do tego już przywykłam ;-) Brzuszek na tyle mały, że rzeczy kupione w rozmiarze 40-42 pasują idealnie :szok: A sądziłam, że będę potrzebować jakąś odzież ciążową :confused: Na szczęście obyło się bez :-) Mam tylko nadzieję, że szybko wskocze po porodzie w swoje 38 ;-), bo juz tęsknię za niektórymi ciuszkami :-D
A ponadto dziewczynki słyszałam, że ma być w miare ciepło do prawie połowy grudnia, więc może jakoś poradzimy sobie z tymi listopadowymi dzionkami i brakiem obszernych płaszczyków :-D
 
Wiecie fajnie by bylo jak by nie trzeba bylo juz zadnej kurteczki kabinowac ja nie wiem czy wrzucilam znow troche kiloskow zobaczymy ale dzisiejsze sniadanko na to nie wskazuje zeby bylo mniej!!! ja z ciezarnych ciuchow ma sukienke i trzy pary spodni ciazowych!! reszta musi sie jakos naciagnac!!:laugh2:
 
Dziękuje dziewczyny za miłe słowa :happy:, już z chęcią bym poszła na wolne, ale troche pracy się na mnie zwaliło na sam koniec, a poza tym w pracy chyna nawet więcej wypoczywam niż w domu :baffled:. Sobota jest dla mnie najgorsza, tyle sprzątania i domowej roboty:wściekła/y:, a w ten weekend Wiktorek gorączkował i ciągle chciał na ręce do mamy i jak tu biedactwu odmówić:-(.
Może z dwa tydodnie przed terminem coś wykombinuję, bo tak ogólnie to wszystko już dla mnie zaczyna być męczące, łeeee..... :dry:

U minie dalej prawie 14 kg+.
 
no wlasnie nie ma jak dziecku odmowic jak chce na raczki!! i zaczyna sie dramat dzidzia placze a ty juz go utrzymac nie mozesz mnie maly zalatwil tak w piatek na spacerze bo wyszlismy bez wozka i koniec na raczki i on isc nie bedzie bo go nozki bola i dupa!!!
 
reklama
Do góry