Doggi fajnie właśnie. Mi rósł i rósł. Najlepsze że mi pod koniec wydawało się że wcale dużego brzucha nie mam i kiedyś z mężem na spacerze widzieliśmy dziewczynę w ciąży z naprawdę pokaźnym brzuszkiem i ja do męża "Jaaa popatrz jaki ma brzuch, masakra, dobrze że ja takiego nie mam" on się nic nie odezwał. Dopiero dużo po porodzie powiedział mi, że milczał bo ja miałam jeszcze większy niż ona hehe i nie chciał mi mówić ninc 
reklama
Hahahahahahahahahahahahaha taktowany to dobrze
mi gdyby mój w ciąży powiedział ze jestem wielką albo coś to najpierw bym go pobiła a potem się poplakala i Miła depresję że mnie już nie kocha no gruba jestem
stały numer 
Ciężkie życie mają czasami z nami
Ci nasi faceci ale zawsze wiedzą jak się zachować
ja kiedyś pojechalam do fryzjera i go nie było (fryzjera) ale wracam do domu a mąż od progu mówi: kochanie ale się pięknie obcielas. No wytresowany 
Ci nasi faceci ale zawsze wiedzą jak się zachować
nieobecna87
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 26 Maj 2014
- Postów
- 894
nieobecna87
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 26 Maj 2014
- Postów
- 894
femme fatal
Mama Ninki :)
- Dołączył(a)
- 11 Maj 2008
- Postów
- 9 923
Nieobecna gigant haha
jaka ty szczupła ;-)

reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 10
- Wyświetleń
- 1 tys
Podziel się: