reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Nasze forumowe maluszki - radości i troski związane z wychowaniem bliźniąt.

Zabolek wspolczuje choroby!
Anula, dobrze ze szybko wykryli, mojemu Rorusiowi tez oko uciekalo jak mial 9 miesiecy ale Lekarz powiedzial, ze malo i do 18 miesiaca poczekac no i samo sie skorygowalo.
 
reklama
Anula u mnie podobnie z tym zezem, milence uciekalo oko i zanim poszlam do okullisty to przestslo, teraz u miloszka zaczelo , okiliste mam na polowe listopada, mysle ze zez a uciekajace oczko to cos innego ale tez mam stresa
 
Wiecie dziewczyny ja też się pocieszam że to wszystko da się skorygować, ja nie widzę jakoś bardzo tej wady. Poszłam do okulistki ponoć jest najlepsza u nas w mieście ale bardziej przeraziło mnie jak powiedziała mi o najgorszych opcjach, zastanawiam się też jak ja tej diablicy dam radę te oczy zakropić bo mam to sama robić w domu dwa razy dziennie przez cztery dni przed wizytą po jednej kropli do każdego oczka a te krople to trucizna żeby sobie oka nie potarła i nie wsadziła rączek do buzi bo ona jest wszystko żerna i gryząca:). Po drugie powiedziała mi że te krople mogą uczulać rzadko się to zdarza ale jednak no i zastanawiam się również jak ona będzie nosić te okularki jeszcze jest mała wszystko ściąga opaski, spinki, czapki. Wiem że są odpowiednie okulary dla dzieci z plastikowymi szkłami i na gumeczce ale jakoś czarno to widzę. Kurczę u mnie w domu nikt zeza nie ma akurat się nam przytrafił, pozdrawiam.
 
Anula spokojnie jesli to zez to przeciez nie koniec swiata wszystko da sie skorygowac
Mojej milence 4 mies oczko uciekalo a teraz jest ok ja tez sie nastawiam psychicznie ze trzeba bedzie okularki dla miloszka kupic
 
Anula- nie taki diabeł straszny jak go malują ;-), zobaczysz ze wszystkim sobie świetnie poradzisz a dobrze,że wada będzie za wczasu korygowana, bo wtedy łatwiej....my mamy wizytę w kwietniu i właśnie jeżeli małemu sie nie poprawi to też czekają okularki. U nas tego też nie widać, dopiero jak się dowiedziałam to zauważyłąm,że na zdjęciach widać jak jedno oczko ucieka, a tak to normalnie...
 
Witajcie dziewczyny co tak tu cicho? u nas leje od rana pogoda pod psem, dzieciaki ok, dziś wieczorem kończę zakrapiać oczka Mai tą atropiną i jutro idziemy na badanie, ale jakoś nie widzę żeby te źrenice się jej powiększały po tych kroplach może trudno to zauważyć bo ma bardzo ciemne oczy i źrenice się zlewają z resztą, no zobaczymy co okulistka jutro powie. Mała ma lekki katarek który zaczął się od dnia w którym pierwszy raz zakropiłam jej oczy może to tylko zbieg okoliczności? Jestem tylko zaskoczona mile:) że mała bardzo nie oponuje przed tym zakropieniem i nawet to idzie, pozdrawiam odezwijcie się:)
 
Anula wszystko bedzie ok, a niewiem czy pamietacie pislam wam o mojej zanjomej ze jej synek blizniak mial zabieg wycinania tego guzka z buzi i jeszcze nie dostali wynikow badania histopatologicznego a juz drugi mu sie robi tym razem na jezyczku. Masakra jakas normalnie, a u mnie wszyscy chorujemy, dzieci ja a starszy niewiem czy ospa mu sie nie rozkreca, bo jakies dziwne krostki mu zaczynaja wychodzic :no: lipa po calosci. leje u nas to chociarz w domu siedzimy. U nas to tyle z nowosci zadnych pozytywnych :-(
 
Anula trzymam kciuki zeby wszystko było dobrze, będzie na pewno!
A swoją drogą ja tez musze sie wybrac do okulisty bo moi jeszcze nigdy nie byli i nawet jak cos jest nie tak to nawet o tym nie wiem:baffled:

U nas tez choroba tzn młodzi nawet sa zdrowi tylko maja mega katar juZ 2,5 tyg. i nie widac zeby przeszedł masakra jakas. Juz 2 razy bylismy u lekarza i osłuchowo wszystko ok i gardla tez a katar jest i co za tym idzie spanie kiepskie (ale kiedy u nas było dobre hahah), ja juz po zapaleniu krtani i antybiotyku a mąż tez z gilem chodzi. Siedzimy w domu więc i gapimy sie w ściany, chlopaki robia demolke co chwila aja co chwila sprzątam a i tak burdel straszny jest. Powiem Wam, że jak chodzili teraz do żłobka to byl dla mnie raj, poza smutkami jak sobie radzą oczywiscie ale i posprzatac mogłam i zakupy zrobic i ugotowac cos i nawet po 5h sie za nimi stęsknić, a teraz w domu to znów mnie dopada taki marazm ze ani oka podmalować, ani z dresów wyskoczyć.

pozdrawiam i zdrówka dla chorowitków

i jeszcze jedno mianowicie moj Kubuś od urodzenia nie chcial smoczka i był niesmoczkowy, jak Olek zgubil "dydusia" to mu niósl i wkładał do buzi a teraz cos mu sie porobiło i zabiera tego dydusia i sam ssie (kiedys wkładal tylko dla zabawy i bardziej przygryzal zębami bo ni eumial ssać ). Dochodzi do tego że strasznie woła a jak mu zabiore to jest lament, ostatnio dalam mu do zasypiania bo już nie mogłam sobie poradzic i zasypia z tym dydem.....Spotkałyście sie z czyms takim/ zeby prawie 1,5 roczne dziecko nagle zaczęło ssac smoczek?....pewnie nie bo gdyby byl sam jeden i nigdy nie ssal to by zwyczajnie dyda w domu nie było. Dziwne to dla mnie zastanawiam sie czy mu jakies zebole ida i mu to pomaga (bo idą ale wczesniej przeciez tez szly) czy ma jakies smutki, czy nasladuje czy co? Przyjdzie mi dwójkę od dyda oduczać?
 
Ostatnia edycja:
Witajcie dziewczyny my po wizycie u okulisty, jak mnie wczoraj zgrzała ta baba to szok najpierw pretensje że dziecko ma za mało rozszerzone źrenice a ja jej na to że nie mam wpływu na to czy krople działają czy nie i w jakim stopniu, Maja dała sobie zbadać wzrok komputerowo i Pani doktor na to że zez a oprócz tego bardzo duża wada na jednym oku +4 na drugim +2 zszokowała mnie. Pytam się jej i co teraz a ona na to jak to co okulary że mogłam przyjść wcześniej że to zaniedbałam i wada będzie się rozwijać i że może późnej będzie konieczna operacja na tego zeza a okularów już się nie pozbędzie do końca życia. Pytam się więc czy to wada wrodzona ona na to że tak a ja skąd? nikt u nas nie ma problemów z oczami ona- wrodzona, bliźniak wcześniak więc co się dziwię? no myślałam że ją uduszę. Tłumaczę że nie byli wcześniakami i że nie jest normą że bliźnięta muszą mieć jakie wady z oczami. Pytam się jakie najlepiej kupić okulary dla takiego maluszka a ona na to że to moja decyzja. Nic nie doradziła powiem tak mam w d....e jej diagnozę idę na konsultację do innego okulisty i zabiorę Kubusia niech mu też wzrok sprawdzą. Jeżeli się potwierdzi no cóż będziemy leczyć a jeżeli nie to ją pójdę i zrypie za podejście do pacjenta, na pewno do kontroli za trzy miesiące do niej nie pójdę, jestem już umówiona do drugiego lekarza. Ciśnienie mi podniosła ta wstrętna baba, pozdrawiam:)
 
reklama
anula - masz rację, takie powazne diagnozy trzeba kontrkonsultowac bo ci lekarze to są tragiczni, przynajmniej większość. Będzie dobrze zobaczysz, a jak będzie trzeba okularki nosic to rudno to nie koniec świata. Cieszyc sie mozna że teraz takie fajowe te okularki dla maluchów są, nie to co kiedyś. Widzisz moi tez wczesniakami nie byli wiec nikt nawet nie mwił, że okulista powinien dzieci zobaczyc. Mój brat byl przenoszony i w czarnych wodach sie urodził i w ogóle cięzko znim bylo po urodzeniu i mama dopiero sie zorientowala ze ma wade wzroku jak mial chyba ze 2,5 roku jak przez okno balkonowe kolegi nie widział. Pamietam jak zawszemial nosek odcisnięty od tych wilkich cięzkich szkieł:-(, a teraz są lekuchne okularki jakby pływackie, w fajnych kolorach, ze chyba szybko dziecko zapomina ze je ma. Mama mi opowiadała, że mimo iz te okulary brata były strasznie wielkie i cięzkie to chętnie je nosił bo poprostu dobrze widzial, a bez nich źle.
Nie przejmuj się tak to nie jest jakas straszna informacja nawet gdyby sie potwierdzila, ale oczywiście życzę aby ta babka sie mylila, głowa do góry:tak::-)
 
Do góry