Nasze forumowe maluszki - radości i troski związane z wychowaniem bliźniąt.

[iws]

yen - mąż chyba chciał wiedzieć czy "wpadnie" na jakąs mamuśkę czy ja na jakiegoś tatusia

Ja sie pocieszam, że dziewczyny chcą do dzieci - szczególnie Majka. I może nie będzie tak źle. Poczucie, że są pare ulic dalej może podniesie mnie na duchu

 

[Luckaa]

Zoska tak już jest, jak darka ogoliłam pierwszy raz to byłam chora przez tydzien, z nerwów się rozchorowałam, jak na niego patrzyłam chciało mis ię płąkać, z tym że darek wygladsał jak po chemioterapii albo jak dziecko ogolone w oświęcimiu

 

[anulka!!!]

Co do tego budzenia nocnego to napewno to zeby w wiekszosci przypadkow.. z tego co slysze wiekszosc dzieci zaczyna spac cale noce tak spokojnie ok. 2 r.z. bo wtedy poprostu juz sa zabki wszystkie najczesciej. Kreca sie i budza jak juz spac nie moga to z checia sie posmieja z mamusia i pobawia w nocy u mnie tez sie budza ale i tak nie moge narzekac bo teraz w porownaniu z tym co bylo kiedys..to niebo a ziemia juz wiem ze moze byc gorzej! duzo gorzej..i zniose wszystko dzisiaj wstalam o 8 jednak to byl dobry pomysl przelozyc male do ich pokoiku
Onna ja to bym uwazala z tym ibupromem dawanym tak czesto..wiem ze organizm szybko sie uodparnia na leki przeciwbolowe i dawane codziennie przestaja wkoncu dzialac, pozniej np jakas goraczka albo naprawde silny bol i moze nic nie dzialac!sama na sobie to wyprobowalam, na mojej wiecznie bolacej glowie!
Moj M od poczatku malo wstawal do dzieci, a od bardzo dawna wcale. Rano do pracy wstaje no i ma twardy sen mowi ostatnio ze jak chce to moze spac u dzieci w pokoju zebym ja sie wyspala..haha! dobre! jak ja dawno sie wysypiam to nagle po poltora roku sie zaoferowal

A u nas dzisiaj byly kolezanki blizniaczki i male tak sie super bawily z nimi w piaskownicy ze pol piachu wysypaly obok niej ale jak sie fajnie zaczely soba interesowac juz milo popatrzec azwczoraj bylismy znowu u mojej cioci, tam tez pelno dzieci, jej wnuki i sasiadki coreczka takze male codziennie inne towarzystwo maja i mamusia tez mi sie podoba to zycie z moimi dziewczynkami i nawet boje sie pomyslec o pojsciu do pracy, mysle ze nie wczesniej niz jak do przedszkola pojda majac 3 latka. Do tego mama pomaga duzo i ja mam czas dla siebie. My mamy swoj interes i finansowo tez niczego nie brakuje w sumie, narzekac nie moge. No ale wiadomo ze o wiele bardziej komfortowo jest byc niezaleznym finansowo jednak..

Ja zaczelam na solarium chodzic bo stwierdzilam ze przy tych moich dzieciach to cale lato bede blada chodzic i juz 3 razy bylam w ciagu tygodnia. widze efekty nawet

 

[yenefer]

Ania nie mów że było u Was dziś słońce! U nas tragedia - ciągle pada! Ja już 3 dni siedzę w domu i jak jutro nie wyjdę to pojadę do wariatkowa

 

[anulka!!!]

Kasiu coś Ty?! u nas dzisiaj upał. Słońce cały dzień grzało i super pogoda. Wyobrażam sobie co czujesz kochana ja w sobote siedziałam z malymi jeden caly dzien sama bo lało i poprostu modlilam sie o slonce..siedziec z nimi w domu to jest masakra! tak marudza ze wiemiekalam..pewnie tez przez ta pogode..i zeby:/ zastanawiam sie jak ja wytrzymalam zime!

 

[yenefer]

Widziała zdjęcia twoich dziewczynek na FB i zazdroszczę! Ale faktycznie w tv mówili że u Was ma być ładnie. U nas spadło tyle deszczu że zanim to przeschnie to minie pewnie ze dwa dni. Ale jutro już MUSZĘ gdzieś wyjść, chociażby do sklepu.

 

[anulka!!!]

U nas teraz tez tak bylo, ze padalo mocno i trawa mokra jak nie wiem, w piaskownicy bagno bylo, dlatego wczoraj jeszcze sie nie bawilismy, poszlam w teren a dzisiaj dopiero jak przeschlo sie pobawilismytrzymam kciuki zeby u was slonce wyszlo jutro

 

[gastone]

Dziewczyny nie narzekajcie..U nas ciagle pada.A dni slonecznych w tym roku mozna policzyc na palcach jednej reki:-(
A dzis lieje i lieje A ja bylam u dentysty i maam zabka jak ta lala:-)
Bo nie wiem czy wam mowilam zlamala mi sie jedynka Ale juz naprawiony:-) Juz nie wygladam jak Gienka spod lipek

 

[yenefer]

Gosia to ty nie wiesz ze Polacy uwielbiają narzekać na pogodę - zawsze jest nie taka jak trzeba. Ale tym razem jest naprawdę okropnie, bo po prostu leje. No ale weekend zapowiada się lepiej. Już planuję grilla - mniam.
Ja ząbki wyleczyłam w tamtym roku i teraz zostało mi już wybielanie, ale nie mogę się zebrać żeby pójść bo potem nie wolno pić kawy przez kilka dni, a ja bez kawy nie potrafię żyć.
Ania dziś znów zachmurzone ale przynajmniej nie pada. Jest więc szansa na spacer.

My mamy dziś z mężusiem rocznicę ślubu i wieczorem idziemy na kolację. Załatwilam dla dziewczynek opiekę i rodzice wieczorem mają wolne Już się nie mogę doczekać!

 

[madzia842]

cześć wam. U nas też zaczyna się robić gorąco, Ale po ulewnym weekendzie wszystko przemoczone i musi wyschnąć zwłaszcza piasek. Byliśmy w poniedziałek z chłopcami we Wrocławiu w Centrum i za rączke chodziliśmy tzn. Szymek chodził a Adi biegał jakby z dżungli go wypuścili. Wbiegał do każdego sklepu i robił papa sprzedawczyniom Sensacja normalnie a wczoraj wypuściłam ich na boisku szkoły podstawowej. Duży teren, wyremontowany jeden z tych Orlików to teraz są modne i wybiegali się że hej. Coraz częściej ich wypuszczam bo szybciej się zmęczą przed snem i cieszą się z wolności. Planuje sobie zakupić taką opaskę Opaska smycz na nadgarstek, Reer (1688706009) - Aukcje internetowe Allegro i może wyjde z nimi bez wózka do parku bez stresu. Macie może takie coś?
U nas jak jest deszcz to też nie idzie w domu wyrobić więc życzę wszystkim pięknej pogody ale nie koniecznie upalnej (no chyba że chcecie:-)

Yen wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy, tylko nie brojcie za bardzo wieczorem ;-) ...no chyba, że jeszcze synka do kompletu brakuje (albo dwóch)