reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Nasze hobby, ćwiczenia, diety - wszystko dla nas

a macie moze jakies doswiadczenia z pasami poporodowymi ale z porodu SN?
chodzi mi o pas elastyczny ktory niby ma pomoc w pozbyciu sie flaczka?
zastanawiam sie czy to na prawde dziala bo skoro mowicie ze pas po CC moze opoznic powrot do ladnego brzuszka to czy i taki zamiast pomoc nie zaszkodzi?? :-p
 
reklama
shiva - mi położna o tym pasie mówiła nie w kontekście CC, tylko ogólnie powrotu do formy. Że lepiej go nie kupować, tylko pomęczyć się i poćwiczyć - zgodnie z zaleceniami od samego porodu, a po połogu bardziej intensywnie. Że wtedy mięśnie szybko wrócą do dawnej sprężystości. A skróra tak czy inaczej potrzebuje czasu żeby się "wstąpić", czy z pasem czy bez... :tak:

I pamiętajcie o najważniejszym - o ćwiczeniu mięśni kegla!!
 
Ja nosiłam pas poporodowy(i ten co ja mam właśnie zalecany po cc aby nie było przepukliny gdzie niekiedy bywa właśnie)sobie bardzo chwale:-)po 3-4 tygodniach zaczełam go nosić i z początku tak po 2-3 godzinki dziennie i potem już nieco dłużej tak do 4 godzinek:tak:brzusio szybciutko się wstąpił i jestem naprawde zadowolona co gdyby nie on pewnie bym miała większy flak do dzisiaj(no teraz jestem w ciąży ale wiadomo o co mi chodzi...):tak:a jestem po cc i ja polecam i teraz także będe go nosic:tak::-)
 
Od kilku osób słyszałam iż po porodzie naturalnym dobrze jest miec takie małe dziecięce koło dziecięce do pływania (takie nadmuchiwane)że bardzo pomaga w siedzeniu w pierwszych chwilach po porodzie!Zastanawiam się co Wy o tym sądzicie??:confused:
Czytałam też o tym w jakimś "mądrym" czasopiśmie;-)!
Ja sobie kupiłam przyznam się szczerze - tylko zastanawiam się czy ono pomoże coś??:confused:
 
Od kilku osób słyszałam iż po porodzie naturalnym dobrze jest miec takie małe dziecięce koło dziecięce do pływania (takie nadmuchiwane)że bardzo pomaga w siedzeniu w pierwszych chwilach po porodzie!Zastanawiam się co Wy o tym sądzicie??:confused:
Czytałam też o tym w jakimś "mądrym" czasopiśmie;-)!
Ja sobie kupiłam przyznam się szczerze - tylko zastanawiam się czy ono pomoże coś??:confused:

Nie wiem ja nie miałam, bo nie miałam czasu się rozczulać, że mnie d...boli. A oprócz nacięcia miałam pękniętą szyjkę macicy i inne miłe dolegliwości np. hemoroidy:zawstydzona/y:Albo stałam albo leżałam karmiłam też leżąc bo siedzieć się nie dało :wściekła/y:Ale może i coś w tym jest bo dupskiem łóżka czy krzesła nie dotykasz:baffled:
 
Nasz powrót do formy.... sylwetka ale i samopoczucie. Jak sobie radzić z codziennymi obowiązkami i nie zwariować... a poza tym.... nasze hobby, moda, fryzurki i wszystkie głupotki dla poprawienia nastroju :tak:
 
No to będę pierwsza pytałam o to na głównym już: kiedy po cc można zacząć ćwiczyć? bo ja nie mogę patrzeć na moje ciało w lustrze:no:
 
yol_a zastanawiałam się nad tym... powinnam była wiedzieć a nie wiem... muszę poszperać. Na logikę ćwiczeń na mięśnie brzucha nie robiłabym jeszcze - w końcu my po cc. Natomiast każdą inna aktywność chyba powoli można.
Tylko co... bo w domowych warunkach masz na myśli? Czy np masz szansę na wypad na basen?
Ja chyba narazie tylko aktywność typowo domowa - czyli krzątanie się nad codziennymi obowiązkami :-D
 
reklama
Dziewczyny na szybko przeleciałam strony www i chyba za wcześnie dla nas na wieksze ćwiczenia - ok 4-6 tygodni trzeba dać się pogoić a potem możemy zaczynać. Narazie ewentualne marsze z wózeczkiem... tyle, że pogoda nie taka i doopa :tak:
 
Do góry