Witam was kobitki
Nimfii , chyba własnie muszą przyjąc każdego w wieku 5 lat.....tylko własnie moga tam , gdzie niekoniecznie ci bedzie po drodze....
U nas Ola od wrzesnia jest w prywatnym ale tylko na 5 h, ja na tyle chodze do pracy, ale pracuje z mezem razem w naszej firmie wiec moge..i w sumie nawet mi to odpowiada,,,,ale koszty sa duze....bo około 600 zł z wyzywieniem :-(
Teraz zastanawaim sie czy mam składac podanie bo oczywiscie bedzie taniej, no i mam przedszkole zaraz obok bloku. To na duzy plus.Teraz musze Ole podwozic ale mam blisko pracy. Niemniej jednak kolo domu to nawet starszy moze odebrac lub mama...
A zastanawiam sie bo teraz Ola po prostu "kocha" swoją panią Madzię......naprawde ta pani jest swietna, cały czas sie nimi zajmuje, bawi sie jak kolezanka, gra, duzo czyta- na lezakach dla tych co nie spia to cały czas czyta bajki....wogole uczy ich czytania met. Domana, duzo mowi po angielsku itp. Nie wiem, czy na taka trafie w panstwowym przedszkolu, bo ta widac ze ona tez dzieci kocha całym sercem....Jak przychodze to o Oli potrafi gadac 20 minut z zachwytem i to takim szczerym....
Wogole ola duzo wie po angilelsku bo tam sa zajecia z osobna panią w cenie, liczy do 10, zna chyba z 50 słow i duzo rozumie. Dzieci jest tez niewiele, jest cichutko i spokojnie.
No ale kasa......sama nie wiem, co robic.....:-(
U nas Ola juz prawie od roku nie ma pampersa i w zasadzie nie zdarzaja jej sie wpadki. Moze ze dwa razy wogole od roku. Ale długo nie chciała nawet usiasc a potem nagle siadla i załapała, na dzien i na noc od razu.
Niesety - smoczus musi byc......jest rozpacz jak jej mowie ze jest juz za duza......mwoi mi ze ona bardzo bedzie teskniła i dlaczego ma go oddac? Ana, jak wy to zrobiliscie? Mnie serce boli , bo ona go sciska....nie wiem jak jej tłumaczyc.....ona jest bardzo mądra ale mam wrazenie ze moje argumenty sa za głupie, bo co znaczy za duza?
Ola jest drobinką , bo mierzy 94 cm i wazy 13,200....