reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Nasze malusie problemy z Maluszkami

Karol też nawet nie spojrzy, chyba że razem bierzemy prysznic to mnie podszczypuje :) - ale to takie względy poznawcze, nie konsumpcyjne...tatę też lubi podszczypywać jak mąż śpi rano a Lolo ląduje u nas w łóżku ;)
A u nas małe chorowanko- w nocy z piątku na sobiote było ponad 39 stopni goraczki - noc przepłakana, nie przespana, w sobotę do lekarza-powiedział - początek anginy...ale chyba lekarstwa zadziałały szybko-dziś już nie płakał chociaż o 22.30 się obudził i do 1.30 się przewalał, zasnąć nie mógł...przekichane
 
reklama
U nas też brak zainteresowania cycami :-)
A co do spania, to u nas ostatnio gorzej - budzi się raz w nocy, ląduje u nas w łóżku i musi sie jeszcze sporo kokosic, zeby zasnąć:confused2:
 
Kochany Lolku życzymy ci duuużo zdrówka :-):-):-)
taka piękna pogoda a ty bidaku anginkę złapałeś:-(
zdrowiej szybciutko, bo na basen iść trzeba się popluskać:tak::-D
 
Karolku - zdrówka!!!

nasza Klaudia sie już zaaklimatyzowała- poczatkowo miała nawracaący sie katarek - teraz odpukac- wszytsko jest ok- :tak:


oj popływałabym soebie!- za 2,5 tyg do Polski!- dziewczyny- ja nie wiedziałam , ze tak bardzo KOCHAM TEN KRAJ - POLSKĘ!(rzecz jasna:)

bo tu wczoraj było OK- a dziś znowu leje:angry::angry::angry::angry:
 
Rusałko a u nas upały, dziś było 36,4 mierzone na polku a nie u Oli po paszką:-D:-D
Karolku wywal to choróbsko bo latem to nie wypada chorować. Zwłaszcza jak zapowiadają ładną pogodę.

A co o spania to u nas jest prawie OK. Tzn. Oleńka ślicznie przesypia całe nocki za to mama co najmniej raz się budzi, zwłaszcza tak koło 4. No cóż podobno przyzwyczajenie drugą naturą człowieka:-D:-D:-D:-D.
 
u nas nie wiem ile, ale nie ma czym oddychać:huh::hmm:
Rusałko a przez pół lipca w polsce też lało szczególnie nad morzem, aż żal mi było tych ludzi którzy wybulili kasę i siedzieli tam w tym deszczu.:eek:
 
Oj, zdrówka życzymy maluszkom!!!
Marcinek nie tęskni za cycusiem, choć zdarza się, że kiedy się przytulamy, otwiera pyszczek i próbuje złapać pierś przez ubranie... :-)
 
reklama
Do góry