reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Nasze malusie problemy z Maluszkami

MAti cwicz kochany cwicz a bedziesz mistrzem nocnikowym:-)

A Noemi dis zrobila pierwszy raz siusiu do kibelka ...Posadzilam ja przed kapiela bo zawsze pierwsze co to po wesciu do wanny nasika pod siebie...:baffled: No le mimo ze bylo siku na sroczu i tak musiala do wanny nasiurac:-D
 
reklama
Ojej Ania to Ci dopiero postęp. Dobrze, że byłaś u lekarza. Teraz rośnie nam prawdziwy mężczyzna. No, no... i Noemi jaka dama. Proszę, proszę......:-):-)
 
czytałam gdzieś w mądrej gazecie, że dzieciątka które szybko próbują usiąść na nocnik bardzo późno wracają do tego rytuału. Ola też zrezygnowała z nocniczka. Odpuściłam jej po tej literaturze. Spróbuje ponownie za jakiś czas.
 
a my od czasu do czasu sadzamy na kibelek (no bo najlepiej idzie to, co my robimy) - zawsze przed kąpielą - i dziś było siusiu :) były wielkie brawa a Karol był bardzo dumny, no a jak tata usiadł po nim to też chciał bic brawa ;) no ale kumać to nie kuma jeszcze o co w tym wszystkim biega...po kapieli zrobił na podłogę w pokoju i się rozpłakał ;) a moze to znaczyło że jednak kuma ze na podłoge nie hihi
 
Noemi mi sie "sypie"...:sorry2::baffled:
Od kilku dni kapiele mamy pelne placzu...Nie wiem co sie stalo...:confused:Zawsze uwielbiala sie kapac i raczej ciezko bylo ja wyciagnac z wanny a teraz...dupa...
 
Pati-pewnie przejściowe, miejmy nadzieje, Karol miał taki okres przejściowo chyba gdzieś koło roku, wchodziłam razem z nim i było lepiej, poza tym staraliśmy się załatwiać to szybko - prysznic bez zbędnych ceregieli i wypad z wanny, jakoś przetrwaliśmy, szybko samo przeszło - wam tego samego życzę
nigdy nie wiadomo co tam się w tych małych główkach za spiski i lęki zalęgną...
 
reklama
U nas katar i biegunka- czyżby jakiś wirus? Narazie nie ma gorączki ale jeśli nie przejdzie na standardowych lekach które zawsze nam pediatra każe w takich sytuacjach podawać to ws czwartek czeka nas wizyta u lekarza:-(
 
Do góry