reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Nasze malusie problemy z Maluszkami

dziekujemy..u nas cały dom kicha, prycha..Adam jutro idzie do lekarza..my z Duska umówione jestesmy w czwartek(bo lubimy tylko swojego pl - lekarza:-p..a on bedzie dopiero w czawrtek:sorry:..mam nadzieję, ze do tego czasu nie rozłozymy sie całkiem:eek:..Ratujemy sie "specyfikami"przywiezionymi jeszcze z Polski:tak:
 
reklama
Oj Kochani - zdrówka wszystkim życzymy!!!
I sobie też - Marcinek ciągle ma katarek, w zeszłym tygodniu był jeszcze kaszel i chrypka, pediatra przepisała słaby antybiotyk - teraz już lepiej, ale lekkie przeziębienie ciągle jest... My się chyba tak nawzajem zarażamy, bo ja od jakichś 4 tygodni też bez przerwy chodzę przeziębiona... Jak tak dalej się będzie ciągnęło, to idę za tydzień na zwolnienie - może jak się porządnie razem wykurujemy, to w końcu to paskudztwo wyrzucimy z domu....
 
my tez życzymy zdrówka!!! Asiu - to tak jak ja 3 tyg temu - poszłam na zwolnienie i się kurowaliśmy cebulą i czosnkiem (Karol też!!!) i przeszło i obyło się bez antybiotyku - mam nadzieję że szybko nie wróci...chociaż wiadomo jak to w naszym zawodzie jest - ciągle jakieś dzieciaki na mnie nowymi wirusami prychają :)
 
No właśnie my już prawie zdrowi tzn. Mati i ja bo Madzi syrop nie pomógł i dziś jak byliśmy na kontroli to dostała antybiotyk:tak:Ale odkąd do szkoły Magda poszła to też nam coś zawsze przynosi. Podstawą jednak jest odleżenie choroby w domku:tak:
 
reklama
Zdrowiejcie choraski.
A my jutro idziemy na badanie krwi po mononukleozie i robimy próby wątrobowe. Oby wyniki były ok bo już nie mam siły z tym chorowaniem i strasznie boję się żeby teraz w spadku odporności jakiejś sepsy nie złapał.
Na razie bierzemy szczepionkę uodparniająca a jak tylko dostaniemy zielone światło na szczepienia to lecimy z pneumokokami i meningokokami
 
Do góry