reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

nasze samopoczucie, trymestr po trymestrze !

Dziewczyny!
W nocy podczas przeciągania się na leżąco już dwa razy coś mnie mega zabolało w okolicy lewego jajnika. Dzisiaj myślałam że padnę z bólu. Jak myślicie to co mogło być ???
Boję się !
 
reklama
zanka07 nie mam pojecia co to jest ale kilka razy spotkalo mnie to samo, własnie przy zzwyklym przeciaganiu i tez bolalo z lewej strony:( jak za szybko wstaje z łożka mam to samo:( poprostu trzeba uwazac i nie wykonywac gwaltownych ruchów
 
86ania86 mam nadzieję, że to coś normalnego w ciąży !!
W nocy rzeczywiście są niekontrolowane ruchy i może dlatego zabolało.
No cóż... będę teraz ostrożna, tylko ze spaniem u mnie kiepsko, w piątek pobudka 3:40, wyszorowałam sobie i mężowi buty:-D, siedziałam na kompie itp.
Oby przetrwać do maja ;-)
 
To więzadła kochane! Nic strasznego. One trzymają macicę na miejscu i jak się właśnie gwałtowniej ruszy, przeciąga to one się naciągają i to tak boli. Trzeba uważać, bo po co ma boleć. Potem dojdzie jeszcze ból tego krzyżowego, pod koniec ciąży. Nie macie się co martwić.
 
Tia, mnie krzyż już boli, ma więcej? :dry: Dziennie mogę zaplanować tylko jedną bardziej intensywną rzecz, po tym już nie mogę tak mi daje popalić.

Też spać nie mogę w nocy mimo zmęczenia, za to w dzień jak najbardziej i muszę ze sobą walczyć a to walka często przegrana :zawstydzona/y:
 
No to ladnie krzyz juz mnie tez boli. Rano godzina 5 a ja musze wstac mimo zmeczenia tak mnie boli;/
Wogole dzisiaj snilo mi sie ze urodzilam jak to w snie bylo hmm blizniaki z blizniakami hehe czworaczki byly tylko ze parami sie ulozyly jedne blizniaki i drugie hihi i kolezanka mi je karmila piersia bo ja jeszcze nie umialam hihi

A pozniej to snilo mi sie jak w sklepie kupowalam duze malinki i monte. Moj M musial wstac rano i isc do sklepu hehe niestety malinek nie ma;( Ale monte bylo pyszne;P



Kurcze to mialam dac na glowne hmm Kamcia mnie chyba zje;P
 
Ostatnia edycja:
reklama
Mnie krzyż również boli. Ostatnio miałam tak przez 4 dni i ledwo się poruszałam. Pomagały tylko masaże męża:blink: Te bóle to normalna sprawa. Kręgosłup wygina się do przodu, kości rozchodzą...
Nie wiem jak wy ale ja mam również straszny problem z kością ogonową. Nie mogę siedzieć dłużej niż godzinę, a każde wstawanie boli:(
Niestety w ostatnich dniach powrócił brak apetytu, zgaga i nudności..a myślałam że to już za mną.
Pisałyście też o bólu w lewym boku. Ja też to mam:) wieczorami gdy się rozciągam na łożku zaczyna tak boleć że ruszyć się nie można.
 
Do góry