reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

nasze sierpniowe maluszki (rozwój, opieka..itp) :)

gartuluje wszystkim maluszkom nowych ząbków:-D
U nas od 3 dni zapchany nosek i chrypka, ale gardełko ok i temperatuty nie ma. najgorzej jest w nocy i rano - chrypa na maksa, aż głosik całkiem zmieniony. zauważyłam, że sie przekręca na brzuszek i tak śpi, pewnie łatwiej jej się oddycha:tak:
na razie poczekam z lekarzem, bo nie chcę jej dawać p/alergicznych. Niby teraz ma padać, więc jeśli się nie nasili to poczekam na deszcz i wtedy zobaczę.
 
reklama
Wiki, gratulacje dla zdolnej córci i aby jej przeszło choróbsko
I Antylopka, Twojej córce też.

Dziś mały ładnie zasnął bo ok. 19.30 ale wczoraj to się z nim miałam, dopiero przed 22 padł, męczył się i męczył a zasnąć nie mógł..:baffled:
 
O, to widzę sezon na trzydniówkę. U nas tez była właśnie (miałam rację). Klasycznie: trzy doby wysokiej temperatury a potem 2 dni wysypki. Teraz ju zeszła, ale Ulka jest nadal marudna jak diabli..uh..wscieka się o wszystko i wrzeszczy tylko jak ma posiedzieć gdzieś sama. Dzisiaj trzy razy wylatywałam spod prysznica, bo tak ryczała że myślałam że coś się stało.

No i mamy dwa zęby nareszcie!

A poza tym waży 9,5kg. Leniwa nadal strasznie, tylko pełza i buja się na czworakach, wstaje i tyle. Ale co będzie jak zacznie chodzić to ja nie wiem. jak ja toto opanuję?!?

Dobrej nocki wszystkim.
 
Katarek u nas przechodzi wraz z chrypką;-) dzisiaj jest troszeczke chłodniej, więc lepiej się spało, bo juz w nocy było czuć różnicę.
Wczoraj zaobserwowałam, że Wiki w kojcu zawsze idzie w strone kieszonek, gdzie zostawiam ciasteczko albo chrupki, aby były pod ręką. No i moja mała cwaniara skapowała, gdzie sie jedzonko chowa i wczoraj sobei wyciąnęła ciacho i kawałek zjadła. Byłam przekonana, że ona nie dosięgnie, ale sie myliłam...
 
Kurcze co to sie dzieje:baffled:niby lato i ciepełko a pełno pasud w powietrzu:baffled:
Wczoraj po spacerku położylam Adasia spac,wstal po 40 min rozpalony-mial 38,5:-(katar-ciurkiem z nosa,kaszel,chrypka-dołączamy sie do chorowitek:-(Marudny strasznie,przytulasek,płaczek i tylko mama:no:na szczescie Ibufen pomógl i do wieczora bylo dobrze-i całe szczescie bo Adas byl wczoraj pod opieka moich rodzicow-my z Marcinem mielismy isc do teatru-nie chcialam isc,mialam wyrzuty sumienia ale mama mnie przekonala ze dadza sobie rade z bąblem i wypchnela nas-i dobrze,my swietnie sie bawilismy a Adas bez problemu zasnal:tak:
Ale dzis od rana marudek:-(no i siedzimy w domku:-(temp od rana 37,7 za mala zeby zbijac a za duza zeby na taki upal meczyc go na dworzu:no:a jutro mamy kardiologa-zobaczymy co nam powie:nerd:
Naur-jak fajnie ze czasem sie odezwiesz,ale czemu z takimi smutnymi wiesciami:-(mnostwo zdroweczka dla Ulenki i brawo za ząbeczki:tak:
Dużo zdrówka dla wszystkich chorych maluszków i ich mam i gratulacje dla nowych ząbeczkow i postepow:tak:
 
Duzo zdrówka dla wszystkich chorowitkow.
Kira mam nadzieje, ze kardiolog będzie mial dla ciebie dobre wiesci.
Oliver tez dopisany do listy. Ma mega katar - zielone glutki.. No ale u nas bylo w miare zimno przez ostatnie dni. Na szczescie nie ma goraczki, ale marudny.
 
Hej dziewczyny u nas standard nocka zarwana ale rano gorączka 37,5 ale i tak poszłam do lekarza bo sąsiadki córeczka zachorowałan na zapalenie krtani i się bałam żeby nas to nie dopadło. Ale nie chyba raczej trzydniówka jak przypuszczałam gardło czyste u nas dzisiaj chłodniej to inaczej mała funkcjonuje sama ładnie się zabawia i znacznie mniej marudzi. Czekamy na wysypkę jesli nie wyskoczy a goraczka do piątku nie zejdzie to musimy zrobić morfologie żeby zobaczyć czy to nie od moczu jak któraś z was pisała.
Dla wszystkich maluszku zaatakowanych brzydkimi chorobami buziaczki trzymajcie się.
Kira oby jutro kardiolog powiedział że wszystko ok trzymamy kciuki;-)
 
Gratulacje dla nowych ząbków/
Cóż za plaga z tymi choróbskami?
Wszystkim chorym bombelkom życzymy zdrówka.
Kira-Wierzę że wrócisz z dobrymi wieściami,Trzymam kciuki.
 
Hej
My sie odzywamy z wakacji:-D Podroz byla super, Zuzia jak zasnela w domu o 20 to ja przebralam wsadzlam w fotelik pojechalismy 30 km na dworzec wsiedlismy do pociagu i dopiero tam o 23 sie obudzila na jedzonko po czym zasnela na fotelach tak spala do rana:-D Dwa dni byly super, cieplutko Zuzia rozradowana, nawet stopki w morzu zamoczyla:-D Ale wczoraj ja rozwalilo, najpierw zrobila brzydką, smierdzącą kupke ze sluzem troszke ale nie biegunke a potem dopadla ja gorączka wysoka, całą noc budzila sie i plakala, narazie nic innego nie ma i duzo spi, idziemy do lekarza zeby osluchal co i jak.
Wiki - u nas trzydniowka tez byla i Zuzia miala wysoką temp ponad 38 i marudna byla tylko jak ta temp tak rosla, a jak spadala to byla normalna, tyle ze duzo spala, z tego co mi mowila lekarka to ta gorączka przy trzydniowce jest trudna do zbicia i dziecko zachowuje sie normalnie, ale wiadomo kazde dziecko przechodzi troche inaczej, wysypka byla tylko na brzuchu i plecach i wygladala jak rozyczka:baffled: Nie czekaj do piatku tylko zbadaj mocz bo jakby to bylo cos z drogami moczowymi to do piatku lepiej nie czekac. Duzo zdrowka dla malutkiej

Wszystkim malym chorowitkom duzo zdrowka
 
reklama
my jeszcze nie przechodzilismy trzydniowki, nie wiem czy sie z tego cieszyc, czy obawiac...nie mamy tu prawie kontaktu z rowiesnikami, jesli juz to bardzo sporadycznie, wiec chorobska rzadko się przenoszą.
podczas pobytu w ojczyznie, Kuba mial strasznie "zawalony" nosek, ja rowniez, ale to chyba alergia, mial tez goraczkę przez 2 dni i bolało go uszko, chyba za bardzo go wyletniłam i go przewiało, ale trwało to krociutko i szybko wrocil do formy.
Wszystkim chorowitym zyczymy zdroweczka
Kira czekamy na dobre wiesci i z całej "epy" trzymamy kciuki, aby wszystko było OKI :tak:
 
Do góry