Karolki
Podwójna mama:)
- Dołączył(a)
- 4 Październik 2007
- Postów
- 1 438
witam z rana:-)
Obalam plotki o tym ze Karol wyglada na mega grzeczne dziecko
wczoraj znow nabil kolejnego guza wiec teraz ma 3 cm kreche a nad nia guza
dobrze ze ten z drugiej strony juz zdarzyl zejsc
przy jego ruchliwosci to sumie nic dziwnego...
Teraz grzecznie bawi sie z niania bo od poniedzialku juz sami zostaja wiec musza sie troche do siebie przyzwyczaic.
Ja zmkam pobiegac po sklepach w takim razie bo dzis mam popoludnie i wroce o 22....juz teraz mi slabo jak pomysle...
Obalam plotki o tym ze Karol wyglada na mega grzeczne dziecko
wczoraj znow nabil kolejnego guza wiec teraz ma 3 cm kreche a nad nia guza
dobrze ze ten z drugiej strony juz zdarzyl zejsc
przy jego ruchliwosci to sumie nic dziwnego...Teraz grzecznie bawi sie z niania bo od poniedzialku juz sami zostaja wiec musza sie troche do siebie przyzwyczaic.
Ja zmkam pobiegac po sklepach w takim razie bo dzis mam popoludnie i wroce o 22....juz teraz mi slabo jak pomysle...
Moja też ostatnio przywaliła w deske od narożnika i miała rozcięte pod okiem. W tym tyg miała jeden wypadek ale to w sumie z winy Maciusia bo woziłam ich na sankach i przejedzałam pod hustawką i Maciuś ja podniusł niestety puscił za szybko i młoda oberwała centralnie w nos niestety krewka leciala ale chyba nic wiecej poważniejszego sie nie stało by by jej spuchło i bolało
biegał sobie i walną głowa w bok od futryny. Ogólnie jest grzeczny chcoc broi jak każdy mały łobuziak. Teraz śpi mam nadzieje ze nie bedzie dzis w noy ataków kaszlu. Ide spać bo padam!


. W nocy budzi sie ostatnio tylko raz i raczej nie płacze tylko wychodzi w ciemności z łóżeczka i biegnie do nas, a my tylko słyszymy: tup tup tup. W zależności jak mi się chce, albo śpi dalej z nami, albo też odnoszę go do łóżeczka