reklama
sumka
Mama czerwcowa'06 Mama na cały etat :)
Olu śliczne zdjęcia.
Ja dziś znowu napatrzyłam się na Kubusia, swoją drogą niezmiernie bezwstydnego bo co idę na USG pierwsze co się pojawia na ekranie to zawsze "interesik". Kuba waży 700g i termin porodu pokrywa się z wyliczonym więc wszystko ok. Swoją drogą zostałam zmuszona do USG przez moja lekarkę prowadzącą, bo przeciez dopiero co robiłam na początku lutego a ona mi powiedziała, że jak nie zrobię to szpitalowi nie zapłacą za moje poprzednie badanie. Nic z tego nie rozumiem ale mogłam popatrzyć na Kubusiową buzię ;D ;D ;D ;D ;D jest fajowa i ma śliczny zadarty nosek. Jestem strasznie ciekawa jakiego koloru będzie mieć oczka?
Ja dziś znowu napatrzyłam się na Kubusia, swoją drogą niezmiernie bezwstydnego bo co idę na USG pierwsze co się pojawia na ekranie to zawsze "interesik". Kuba waży 700g i termin porodu pokrywa się z wyliczonym więc wszystko ok. Swoją drogą zostałam zmuszona do USG przez moja lekarkę prowadzącą, bo przeciez dopiero co robiłam na początku lutego a ona mi powiedziała, że jak nie zrobię to szpitalowi nie zapłacą za moje poprzednie badanie. Nic z tego nie rozumiem ale mogłam popatrzyć na Kubusiową buzię ;D ;D ;D ;D ;D jest fajowa i ma śliczny zadarty nosek. Jestem strasznie ciekawa jakiego koloru będzie mieć oczka?
Oj dziewczyny fajnie wam, ze macie takich fotogenicznychj chlopakow. Moj na zadnym usg nie chcial pokazac twarzyczki - obracal sie na wszelkie sposoby byle tylko nie pozowac. Tak wiec pozostaje dla nas tajemnica zwlaszcza, ze nawet nie wiem czy beda tu jeszcze robic usg. Dzis dopiero na wizycie odebralam raport z usg sprzed miesiaca i nic ciekawego tam nie ma po prostu wszystko: normal, wiec chyba dobrze.
Co do reszty to dzis mialam tez swoj test na glukoze i moze zabrzmi to dziwnie ale mnie ten drink smakowal. Po prostu jakbym pila mirinde lub zwykly slodki napoj pomaranczowy. Trudnosci sprawil mi wiec nie tyle smak co fakt, ze musialam to wypic na szybcika po dosc obfitym sniadanku i bez wizyty w toalecie (specjalnie trzymalam bo zawsze zaczynaja od moczu a tym razem kicha tylko cisnienie i waga). Bylo wiec nie latwo zmiescic
A swoja droga to ja nawet nie wiem ile maly mierzy i wazy bo tu na wizytach jedynie sluchaja serducha i ogolnie pytaja o samopoczucie. a ze u mnie swietnie to moge isc do domu i tyle wizyty. Dziwne troche ale moze normalnie skoro problemow nie ma.
Aha wzielam sobie tez dzis zaswiadczenie, ze nie mam przciwskazan do latania (moze sie z mezem do europy zabiore). Dzieki temu dostalam tez cale akta do wzgladu i moge sobie na wyniki popatrzec bo normalnie to tez zbywaja krotkim: everythink is ok.
Co do reszty to dzis mialam tez swoj test na glukoze i moze zabrzmi to dziwnie ale mnie ten drink smakowal. Po prostu jakbym pila mirinde lub zwykly slodki napoj pomaranczowy. Trudnosci sprawil mi wiec nie tyle smak co fakt, ze musialam to wypic na szybcika po dosc obfitym sniadanku i bez wizyty w toalecie (specjalnie trzymalam bo zawsze zaczynaja od moczu a tym razem kicha tylko cisnienie i waga). Bylo wiec nie latwo zmiescic
A swoja droga to ja nawet nie wiem ile maly mierzy i wazy bo tu na wizytach jedynie sluchaja serducha i ogolnie pytaja o samopoczucie. a ze u mnie swietnie to moge isc do domu i tyle wizyty. Dziwne troche ale moze normalnie skoro problemow nie ma.
Aha wzielam sobie tez dzis zaswiadczenie, ze nie mam przciwskazan do latania (moze sie z mezem do europy zabiore). Dzieki temu dostalam tez cale akta do wzgladu i moge sobie na wyniki popatrzec bo normalnie to tez zbywaja krotkim: everythink is ok.
Agatatje
MAJOWA MAMA 06` Fan(ka)
- Dołączył(a)
- 9 Październik 2005
- Postów
- 2 159
Kurcze tego 3D to ci zazdroszcze!tak ladnie widac jakie dzieci sa sliczne juz u mamusi w brzuszku 
ja ide na kolejna wizyte 13.03
jejku, to juz jedna z ostatnich wizyt!!!!!!!
mam juz umowiona nastepna na 10.04.......a potem to juz MAJ, a ja mam termin na 27 MAJA!!!!woooow, to chyba jednak szybko leci
cicha, mi tez dopiero przy poprzedniej wizycie powiadomiono o wadze, a serce pierwszy raz slyszalam!
niedawno mi sie przypomnialo jak pierwszy raz widzialam synka na usg, byl taki mikroskopijny i mu serduszko bilo szybciutko.....to bylo tak daaaawno, teraz to takie normalne, ze mam dzidzie w brzuszku, a wtedy, ech same wiecie jakie to uczucie :laugh:
ja ide na kolejna wizyte 13.03
mam juz umowiona nastepna na 10.04.......a potem to juz MAJ, a ja mam termin na 27 MAJA!!!!woooow, to chyba jednak szybko leci
cicha, mi tez dopiero przy poprzedniej wizycie powiadomiono o wadze, a serce pierwszy raz slyszalam!
niedawno mi sie przypomnialo jak pierwszy raz widzialam synka na usg, byl taki mikroskopijny i mu serduszko bilo szybciutko.....to bylo tak daaaawno, teraz to takie normalne, ze mam dzidzie w brzuszku, a wtedy, ech same wiecie jakie to uczucie :laugh:
Eli ja mialam serio ten test robiony po sniadaniu. Przy poprzedniej wizycie cos mi o nim wspomnieli wiec spytalam czy mam byc na czczo i powiedzieli nie. Teraz tez pytalam, czy aby napewno to nie problem, ze mam sniadanie za soba (zreszta na slodko a i w wekeend nie zabraklo slodkosci w menu
) i potwierdzono, ze absolutnie to nie ma znaczenia.
Nie wiem moze testuja tu w inny sposob? Jak pisalam ten drink byl nawet nie taki slodki tylko taka buteleczka pomaranczowego napoju, prosto z lodowki wiec nawet niezle.
Agatatje nie wiem czemu ale polityka tutejszych lekarzy dziala mi troche na nerwy. Tak jakos o wszystko trzeba sie dopytywac bo inaczej to wogole nic by czlowiekowi nie powiedzieli. A i jak zapytasz to sa tak zdawkowi, ze tak jak cynicznie staralam sie oddac wyzej, specjalnie piszac 'everythink' a nie 'everything', ma sie wrazenie, ze mowia: 'myslimy, ze wszystko jest ok' a nie rzeczywiescie 'wszystko jest ok'. Jakims sposobem wychodze z tych wizyt bardziej zdezorientowana i niepewna i czasem zastanawiam sie po co ja tam wogole chodze.
Moze sie jednak w koncu przyzwyczaje no bo widze, z tego co piszesz, ze ten sposob podejscia moze znowu az tak bardzo nie rozni sie od innych.
Aha jak na zlosc zmienili mi lekarza (moja lekarka byla w zaawansowanej ciazy) na takiego gogusia, ze trudno uwiezyc, ze jest lekarzem.Jedno pewne - napewno nie bede miala zalu, jesli to nie on bedzie przy porodzie
No i z akt wyczytalam wlasnie, ze moj chloptys wazyl w 22 tygodniu 510 gram
Nie wiem moze testuja tu w inny sposob? Jak pisalam ten drink byl nawet nie taki slodki tylko taka buteleczka pomaranczowego napoju, prosto z lodowki wiec nawet niezle.
Agatatje nie wiem czemu ale polityka tutejszych lekarzy dziala mi troche na nerwy. Tak jakos o wszystko trzeba sie dopytywac bo inaczej to wogole nic by czlowiekowi nie powiedzieli. A i jak zapytasz to sa tak zdawkowi, ze tak jak cynicznie staralam sie oddac wyzej, specjalnie piszac 'everythink' a nie 'everything', ma sie wrazenie, ze mowia: 'myslimy, ze wszystko jest ok' a nie rzeczywiescie 'wszystko jest ok'. Jakims sposobem wychodze z tych wizyt bardziej zdezorientowana i niepewna i czasem zastanawiam sie po co ja tam wogole chodze.
Aha jak na zlosc zmienili mi lekarza (moja lekarka byla w zaawansowanej ciazy) na takiego gogusia, ze trudno uwiezyc, ze jest lekarzem.Jedno pewne - napewno nie bede miala zalu, jesli to nie on bedzie przy porodzie
No i z akt wyczytalam wlasnie, ze moj chloptys wazyl w 22 tygodniu 510 gram
ell
Mama czerwcowa'06 Fan(ka)
- Dołączył(a)
- 23 Listopad 2005
- Postów
- 3 515
I już po kolejnej wizycie. następna dopiero 27 marca grrr...Maleństwo moje ma się bardzo dobrze i waży 667g- jedyne co mnie denerwuje to położenie miednicowe- i stad jak się okazuje moje problemy z gazami itd. , prawdopodobnie głowka dziecka wysoko ułożona mnie uciska- a i teraz wiem czemu ciągle coś mnie w pecherz kopie- nózki mojego szkraba- czasami mam wrażanie, że zaraz wypadnie.....ehh ale widok kruszyny poprawia humor
))))))
reklama
Agaciulka28
Mama czerwcowa `06
Olu, jakie piękne zdjęcia, gdzie robiłaś?? Ja jutro jadę na USG 3D i mam nadzieje, ze beda takie super jak twoje, kurde, ale sprzet. Powiedz gdzie, jak w warszawie to ja ide tam gdzie ty !!!
Podobne tematy
Podziel się: