reklama
Nadi witaj wśród nas, życzę szybkiego zafasolkowania.
No to nie jestem jedyna, która nie wytrzymała z testowaniem. U mnie jedna krecha
Nie wiem co mam zrobić na pewno jeszcze jeden miesiąc będę leczyła się u mojego gina, bo 11 października mam się do niego zgłosić będzie mnie przygotowywał do inseminacji. Zastanawiam się czy mam PCO. W tym miesiącu mierzyłam temp robiłam wykresik, zrobiłam testy owulacyjne - wyszły dobrze a ogólnie nie wyszło. Może to nie jest przyczyna. Podpowiedzcie mi proszę kiedy najlepiej zrobić badania na poziom hormonów? Wydaje mi się, że ja takich badań nie miałam a powinnam szczególnie przy PCO. Trochę jestem skołowana bo wiem, że mój gin nie jest konowałem, ale może po dwóch latach starań czas na zmiany.
Pozostałym czekającym życzę samych II wyraźnych kresek
No to nie jestem jedyna, która nie wytrzymała z testowaniem. U mnie jedna krecha
Pozostałym czekającym życzę samych II wyraźnych kresek
Nadi witaj wśród nas, życzę szybkiego zafasolkowania.
No to nie jestem jedyna, która nie wytrzymała z testowaniem. U mnie jedna krecha
Nie wiem co mam zrobić na pewno jeszcze jeden miesiąc będę leczyła się u mojego gina, bo 11 października mam się do niego zgłosić będzie mnie przygotowywał do inseminacji. Zastanawiam się czy mam PCO. W tym miesiącu mierzyłam temp robiłam wykresik, zrobiłam testy owulacyjne - wyszły dobrze a ogólnie nie wyszło. Może to nie jest przyczyna. Podpowiedzcie mi proszę kiedy najlepiej zrobić badania na poziom hormonów? Wydaje mi się, że ja takich badań nie miałam a powinnam szczególnie przy PCO. Trochę jestem skołowana bo wiem, że mój gin nie jest konowałem, ale może po dwóch latach starań czas na zmiany.
Pozostałym czekającym życzę samych II wyraźnych kresek
No to nie jestem jedyna, która nie wytrzymała z testowaniem. U mnie jedna krecha
Pozostałym czekającym życzę samych II wyraźnych kresek
reklama
moniolek ja skarbie na Twoim miejscu bym sie tak nie poddawała... i zobaczyła czy ta wstręciucha przyjdzie.... dużo jest w necie na temat testów ciążowych... i nie zawsze na początku one wykazują prawdę... to nic że na ulotce jest napisane że można np. 7 dni po zapłodnieniu robić... pamietaj że to jest nasz organizm... i w róznym etapie powitaje zwiekszenie stężenia tego hormonu wytwarzanego przez łożysko... czytałam że nawet 2 tygodnie po spodziewanym @ nie zawsze wykazuje ciążę... u jednych szybciej wzrasta u niektórych później... więc jeszcze czas na Twój teścik....
Podziel się: