no i juz w domciu. odczucia ogolne typowa WARSZAWKA
przynajmniej dwa stroje dziennie i emanowanie metkami tak moge okreslic gosci. w zlym tonie jest do kogos zagadac poza standardowym dzien dobry w winndzie czy na basenie saunie a tak cisza.
a sam hotel o rewelacja luksus mega mega mega my mielismy pokoj de lux wiec rewelacja prawdziwa choc cena nie zbyt duzo wyzsza od standardowego. wiec jesli karolina chcesz wybrac sie z dzieckiem to tylko taka opcja bo sa 3 lozka i fajny taras.
basen zdecydowanie zimna woda aby szymek sie pluskal ale w zamian sa 4 jakuzzi wiec ok sauny silownia zajecia fitness cargo wysoka polka zabiegi w instytucie - moje byly fajne i szeroki wybor ale rozbrajajaca atmosfera w tzw. pokoju relaksacyjnym gdzieczeka sie na zabieg. siedza damy i jedza pestki dyni jakby jadly trufle
plac zabaw zadnych zasad bezpieczenstwa hotelwa ciocia to dziewczyna ktora chyba nigdy nic z dziecmi nie miala wspolnego ale za to cudowne tereny do spacerowania piekna stadnina koni bardzo dobre i roznorodne jedzenie
ja bym polecila to miejsce komus ok 45-50 lat bo wszystko tak wolno plynie
i mega polecam szampon w lazience produkowany jedynie dla hotelu wiec nigdzie go nie da rady kupic a`szkoda moje wlosy byly jakby prosto od fryca tak sie fajnie ukladaly. codziennie byly nowe butelki wiec mam 6szt;-)
i jeszcze jedno nigdy tyle nie spedzialam czasu w szlafroku i klapeczkach co tam.
na wszelkie pytania chetnie odpowiem :-)
ale plus to mam pieknie oczyszczona buzie
no koniec tego pisania szok nigdy tyle tu nie napisalam