reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Nasze wizyty,badania i USG :)

reklama
A my juz nie planowalismy wiecej dzieci , moj synek to kompletna niespodzianka ,bylam na poczatku przerazona ale bardzo sie cieszymy bedzie pelna chata :))a u nas to odrazu prawie po operacji ale nie na wakacjach :)) tradycyjnie w domu :) hehe :)
 
U nas tez tradycyjnie w domu :) ogólnie juz się bałam ze nic z tego bo z 6msc się staraliśmy. Ale jak wyrównałam hormony to od razu poszło :)

Wczoraj na USG wkoncu potwierdziła się dziewczynka. Wiec oficjalnie mogę powiedzieć że w kwietniu na świat przyjdzie Julka :):):) ma 400 g, wierci się jak oszalała i jest zdrowa jak koń :):):)
 
ANIA, INFINI gratuluję wizyt. Jak miło czytać dobre wieści.

MARZENKA, KITKI - ale historie z Waszymi jasnowidzącymi dziećmi. Szok, jaka intuicja :-)
 
Mój synek wyczekiwany prawie dwa lata. Wszystkie badania porobione i nic więc odpuściliśmy i zaczeliśmy załatwiać wesele. W lipcu na moje urodziny moja przyszła teściowa składając mi życzenia życzyła mi dzidziusia a raczej sobie wnuka no i wykrakała bo wtedy zaszłam w ciąże
 
reklama
Drobi, nie wiem dokładnie jakiego ona użyła określenia na to, bo jestem w UK. Przypominało to...kółko. mówiła, żeby się nie martwić... aczkolwiek tez nic nie wspominała na temat leżenia czy jakiegokolwiek specjalnego uważania na siebie. Dodała jeszcze, że jakby się zdarzyło plamienie to mam się nie przejmować...
No tak, z innego języka moze byc ciezko przełożyć. W takim razie skupilabym się na tym, żeby w razie czego się nie martwić:) a gdybys miała wątpliwości albo gorzej się czuła, skonsultuj się z innym lekarzem.
 
Do góry