reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Nasze wizyty,badania i USG :)

Martita rozpieszczaj się :) przynajmniej dzidziuś juz dobrze ułożony do wyjścia i tutaj stresu nie będzie ze się nie przekręci.

Ania wiem po sobie ze w ciąży koniecznie oczy trzeba zbadać. Jakbym tego nie zrobiła to mogłoby się dla mnie bardzo źle skończyć
 
reklama
Pewnie skonczy sie na tym, ze pojde prywatnie ;) dotychczas wszelkie wizyty zalatwialam na nfz, ale w ciazy nie mam zamiaru sie na kazdym kroku szarpac i prosic o swoje.

Jeszcze czeka mnie USG piersi, bo jakis czas temu znalazlam guzek w sutku, gin badala i mowila, ze to moze byc gruczol, ale polecila dla pewnosci USG. Oby sie okazalo, ze to nic groznego. Sprawdzalam dokladnie i w zadnym innym miejscu w piersiach nie znalazlam nic podobnego
 
Nie wiem jak ja to zrobię żeby leżeć. Dzis przyszla ekipa do malowania, wiec na dzisiejsza noc wyprowadzamy siw do mieszkania mojej siostry a jutro w nocy jedziemy do mojego taty. Ale potem musze ogarnac mieszkanie, nastawialam sie na generalne porzadki, zreszta wiecie jak to po remoncie.
 
Kitki, no niestety jak mus to mus, dla naszych maluszków wszystko. Córcia na bank będzie tęsknić i to chyba jest najgorsze. Gdybym to ja miała taki problem do rozgryzienia, to chyba wolałabym rodzić w policach, jeżeli tam będzie Twój lekarz. Bardzo brakowało mi tego w Zdrojach jak rodziłam, byłam kolejną anonimową pacjentką i nikomu jakoś specjalnie nie zależało na tym, żebym dobrze się czuła. A bratowa, którą prowadził i rozwiązywał przez cc lekarz ze Zdroi na każdym kroku była przez niego niemal rozpieszczana, tzn. przychodził w międzyczasie zapytać jak się czuje, czy nie boli, mówił do niej i do dziecka po imieniu, był przy jej pionizacji i sam mówił do położnych żeby były delikatne, bo ta pacjentka należy do tych delikatnych i panikujących.... :/
Lekarka, która prowadzi moją ciążę też odbiera porody ale w Mammie - a niestety ale 5000 za poród nie dam :(

[Martita, spora już ta Twoja córunia :) Ja czasami mam wrażenie, że Antoś też leży bardzo nisko, bo tam go czuję i często boli mnie dół brzucha :/

Ania50, nie martw się o wyniki na zapas, ja zawsze się dobrze czułam po glukozie, a okazało się, że mam cukrzycę ciążową :/
A jeżeli chodzi o tą krótkowzroczność, to słyszałam, że wszystko zależy od wielkości wady. Ja mam -1,25 i moja wada jest na stałym poziomie od kilku lat, ciąża też nie wpłynęła negatywnie m ale podobno wyższa wada już wymaga częstej kontroli, więc walcz o swoje, albo faktycznie idź prywatnie.
 
Martita w takim razie musi ktoś Ci pomóc w porządkach. Nie ryzykuj, nie warto.

Ja też już po wizycie u gina. U mnie wszystko ok, nocne twardnienia okazały się niegroźne bo lekarz zbadał szyjkę macicy i stwierdził że jest ok.
Dostałam skierowanie na USG które odbędzie sie 22 lutego. Już nie mogę się doczekać.
 
Martita - tak jak Beatka pisze, ktos musi zrobic porzadki za ciebie. Ty co jajwyzej mozesz ciuszki w szafach poukladac ale sprzatanie po remoncie to sobie daruj. Skoro jedziesz do taty to moze zostan tam do konca tyg a maz niech ogarnie. Moze ktores z rodzenstwa mogloby mu pomoc

Ania - sama krotkowzrocznosc nie jest wskazaniem do cc wiem bo sama to przerabialam 7lat temu. Teraz jestem po korekcie wzroku i widzew koncu super a nie jak kret;)
Co do wizyt na NFZ to ja wole sie nie wypowiadac bo mi sie noz w kieszeni otwiera:mad: jestem calkowicie za prywatyzacja sluzby zdrowia i tyle. I tak za wszystko place. No przepraszam rodzinny mnie przyjmie za darmo jak sie 3 dni wczesniej zarejestruje a jak nie to musze sie wyprosic zeby poza numerkami mnie przyjela np. z chorym dzieckiem

Antus - ja wiem ile daje to ze lekarz prowadzacy jest z danego szpitala dlatego mimo roznych niedogodnosci pewnie skoncze w policach. Moja pierwsza ciaze prowadzil lekarz ze zdrojow to wystarczylo ze na ip machnelam skierowaniem to tylko sprawdzili kto wystawial i bez pisniecia przyjmowali i wszystkie badania itd. A jak dziewczyna byla z rozwarciem od innej ginki to niby przyjeli ale komentowali caly czas ze na wyrost ze ta to sie nie zna tylko po szpitalach rozsyla i co ona sobie za lekarza wybrala:oops: po 2 dobach wygonili ja do domu ze stosem lekow
 
Ania - sama krotkowzrocznosc nie jest wskazaniem do cc wiem bo sama to przerabialam 7lat temu. Teraz jestem po korekcie wzroku i widzew koncu super a nie jak kret;)
Wiem, że nie jest i cieszę się z tego, bo chyba bardziej niż porodu naturalnego boję się cesarki. Jednak dawno nie miałam porządnego badania wzroku, z badaniem dna oka i wszystkimi bajerami, po nim na pewno będę czuła się pewniej :)
Laserowo miałaś robioną korektę? Długo dochodziłaś do siebie? Marzy mi się widzieć ostro bez okularów, samo noszenie ich mi nie przeszkadza i dobrze się z nimi czuję, ale cały czas wada się pogłębia. Tylko nie wiem czy po takim zabiegu oczy przestają się psuć czy wada wraca po jakimś czasie? Nie zagłębiałam się za bardzo w ten temat jeszcze :)
 
A i odebralam wyniki testu:
Na czczo 84 mg/dl
Po 1 h 159 mg/dl
Po 2 h 131 mg/dl, z tego co szukalam w internecie to chyba ok? Na wynikach podali tylko normy na czczo.

I po badaniu zaczelam sie zastanawiac czy ilosc wody w jakiej rozpuscilam glukoze ma wplyw na wynik, bo mialam rozpuscic w 300 ml wody ale wygladalo na to ze cala sie nie rozpusci, dolalam jeszcze 75 ml. Myslicie ze to moglo miec jakies znaczenie czy przesadzam? :D W sumie kobieta w laboratorium widziala ile mam wody w butelce i nic nie mowila, ale sama juz nie wiem ;)
 
reklama
Martita nie masz wyjścia, musisz leżeć. Korzystaj tez póki nie musisz plackiem ale uważaj. .. Ja juz wyrobiłam sobie rytm w sumie wszystko robie ale w zwolnionym tempie i po troszeczkę potem leze i znów po troche... Najlepiej jakby Ci ktoś pomógł ale poza tym to ty sobie to rozłoż... ja juz jak czuje ze mam dość to totalnie wszystko odpuszczam zostawiam na drugi dzien albo każe mężowi mnie wyręczyć. . Także tak spokojnie i damy rade :)
Ania no jaja sobie z ludzi robią naprawdę przecież to się powinno zbadać a nie ze ty sobie możesz rodzic heh śmiać się czy płakać?
 
Do góry