reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Nasze wizyty i zdjecia usg

A z tym KTG to co lekarz to inna opinia. Moj mii kazal co tydz juz na to chodzic a w szpitalu w ktorym bede rodzic kazali mi przyjsc dopiero jak skoncze 38 tc. W sumie teraz to badanie to troche bez sensu mi sie wydaje skoro nic mi sie nie dzieje. No ale jak gin kazal to chodze.
 
reklama
ja też nie miałam jeszcze ktg

Ja po wizycie :D Lekarz jak mnie zobaczył to stwierdził, że chyba mi sie podoba, że tak go często odwiedzam:-D Na nic moje odgrażanie, rozwarcia nie ma nawet na opuszek!!! Młody, gniewny, wyzamykany jak w sezamie..... Główka w kanale, nisko. Przez tydzień tłuścioch przybrał 15 g , czyli mamy już całe 2990 gram :D Istne szaleństwo! Ładnie sie pożegnaliśmy, dostałam błogosławieństwo na poród i widzimy sie 6 tyg. po narodzinach Mareczka :-)
 
Mi kazali na ktg od 36 tygodnia isc, bylam w zeszlym tygodniu i juz mi male skurcze wykrylo, ja tam ich nie czuje, ale spierac sie nie bede. Mam chodzic co tydzien, chyba ze lekarz zauwazy cos nie tak, to bedzie kazal czesciej. Na nastepne ide 3.10. Zbijcie mnie dziewczyny grubym pasem po dupie, bo sie znowu porodow naogladalam i od nowa sie boje jak skurczybyk :szok:
 
u mnie na KTG na 3 tyg. przed terminem kaza lazic 2 razy w tyg. ...

Ewa wsumie jak jest wszystko ok to ja nie wiem po co lazic czescie do gina ? teraz te wizyty to juz takie jak dla mnie bez sensu troche
przynajmniej kase oszczedzisz ehehe

Wróciłam z wizyty, generalnie cud malina, rozwarcia brak, zrobił mi masaż szyjki - nie bolało - i z trudem mam teraz rozwarcie na opuszek :dry: jestem ciekawa kiedy młoda się pofatyguje wyjść :dry:

oj cos za dobrze te nasze szyjki trzymaja :)

ja też dziś nie , właśnie wróciłam od gina , niby jakieś tam rozwarcie jest , ale dzidziuś jeszcze wysoko , mówi że jak chce przed terminem urodzić to mamy się z mężem pobzykać :-D u mnie dziś dzidzia ważyła 3500

czyli bzykanko najlepsze :) trzeba sie za meza zabrac i nie ma , ze sie boi :wściekła/y:

wirujacy sex 3 na bb :-D:-D:-D

:-D

ja też nie miałam jeszcze ktg

Ja po wizycie :D Lekarz jak mnie zobaczył to stwierdził, że chyba mi sie podoba, że tak go często odwiedzam:-D Na nic moje odgrażanie, rozwarcia nie ma nawet na opuszek!!! Młody, gniewny, wyzamykany jak w sezamie..... Główka w kanale, nisko. Przez tydzień tłuścioch przybrał 15 g , czyli mamy już całe 2990 gram :D Istne szaleństwo! Ładnie sie pożegnaliśmy, dostałam błogosławieństwo na poród i widzimy sie 6 tyg. po narodzinach Mareczka :-)

i nastepna uparta szyjka ;-)
oby w koncu cos sie dziac zaczelo :)

Mi kazali na ktg od 36 tygodnia isc, bylam w zeszlym tygodniu i juz mi male skurcze wykrylo, ja tam ich nie czuje, ale spierac sie nie bede. Mam chodzic co tydzien, chyba ze lekarz zauwazy cos nie tak, to bedzie kazal czesciej. Na nastepne ide 3.10. Zbijcie mnie dziewczyny grubym pasem po dupie, bo sie znowu porodow naogladalam i od nowa sie boje jak skurczybyk :szok:

dobrze bedzie urodzisz zobaczysz jesczze bezdziesz sie smiala ze swojego strachu :) damy rade wszystkie !!
 
mileczka
no pięknie... czyli już nic innego ci nie zostaje tylko na siłe małego poganiać;) ale najwazniejsze ze zdrowy;)

asionek
no ale wlalabym wiedziec op tym ze np szyjka mi sie skraca wczesniej niz 4 dni pred porodem bo chce rodzic 160 km od miejsca mojego zamieszkania... i tlyko w tym rzecz...

wogole rece opadają... bylam na KTG...
skurcze częstsze- co ok 5 minut i uz na 80% wiec mam przymus lezenia przez najblizszy tydzień ( jaasne ciekawe jak skoro mam w weekend szkole hah;/) i dostałam fenoterol, isoptin i nadal mam brac aspargin i relanium. a ten fenoterol to 8x na dobe czyli zaje... musze wstawać co 3 h nawet w nocy;/
 
wogole rece opadają... bylam na KTG...
skurcze częstsze- co ok 5 minut i uz na 80% wiec mam przymus lezenia przez najblizszy tydzień ( jaasne ciekawe jak skoro mam w weekend szkole hah;/) i dostałam fenoterol, isoptin i nadal mam brac aspargin i relanium. a ten fenoterol to 8x na dobe czyli zaje... musze wstawać co 3 h nawet w nocy;/


nie wiem czy teraz na końcu to dobry pomysł dawać coś na podtrzymanie ...
nie wiem nie znam się ...
żeby potem nie trzeba było Dziecka siłą wyganiać ...
a dzidzia ile waży ???


Mileczka te nasze uparte szyjki :baffled:
 
Ewa - współczuję wieści, akurat teraz jak potrzebujesz być na chodzie...

mileczka - widzę, że Twoja szyjka też na leży do klubu zamkniętych :-p
 
podtrzymanie ma trwać tlyko ten tydzień potem to już los zdecyduje. bo chodzi o to aby małej sie płucka rozwinely na 100% i taka granica to 37 tydz. wiec zostało mi juz niewiele. Dziecko waży 3 kg. No zobaczymy co to będzie. za tydzien w każdym razie mam nadzieje odstawic wszystko i zaczynam normalnie zyc i moge rodzic;)
też baaardzo nie chce przenosić...
 
Mi kazali na ktg od 36 tygodnia isc, bylam w zeszlym tygodniu i juz mi male skurcze wykrylo, ja tam ich nie czuje, ale spierac sie nie bede. Mam chodzic co tydzien, chyba ze lekarz zauwazy cos nie tak, to bedzie kazal czesciej. Na nastepne ide 3.10. Zbijcie mnie dziewczyny grubym pasem po dupie, bo sie znowu porodow naogladalam i od nowa sie boje jak skurczybyk :szok:

nie nakrecaj sie! moze bedziesz miala porod jak z bajki i mocne znieczulenie? ja tam nic nie ogladam... a pasem zaraz dostaniesz :)

ja też nie miałam jeszcze ktg

Ja po wizycie :D Lekarz jak mnie zobaczył to stwierdził, że chyba mi sie podoba, że tak go często odwiedzam:-D Na nic moje odgrażanie, rozwarcia nie ma nawet na opuszek!!! Młody, gniewny, wyzamykany jak w sezamie..... Główka w kanale, nisko. Przez tydzień tłuścioch przybrał 15 g , czyli mamy już całe 2990 gram :D Istne szaleństwo! Ładnie sie pożegnaliśmy, dostałam błogosławieństwo na poród i widzimy sie 6 tyg. po narodzinach Mareczka :-)

&&& za rozwarcie! niech ktos potrzyma tez za mnie, bo u mnie tez nic :(
 
reklama
Trzymam kciuki za wszystkie niezdecydowane szyjki, telepatycznie je zgładzam i rozszerzam &&&:-)

Ja to sie tylko obawiam, że bedzie tak jak w przypadku moich sióstr i mamy. Szyjki sie nie rozwierały pomimo skurczy. Mnóstwo oxy, mnóstwo bóli, ogrom męki a w efekcie końcowym CC. I chyba wszystko na to wskazuje bo nocami już miewam bolesne skurcze a jak sie okazało dziś- wszystko na marne:-(
 
Do góry