reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Nasze wizyty i zdjecia usg

Juz po wizycie.... jednak te klucie w szyjce cos znaczy bo u mnie szyjka gotowa do porodu, rozwarcie 2cm.. jutro ktg,jak beda jakies slabe skurcze to zostaje i pomaga mi rodzic. a jak nie to w pn wywolanie....boje sie, jak ten czas leci... nie wiem czy jestem gotowa
 
reklama
Ja to bym chciała mieć już Wicia z sobą a z drugiej strony jakoś nie chce jeszcze porodu przechodzić =p

Ale nie wiem jak to będzie bo.... ciśnienie 170 / 120........... :szok:

Jeny jeny... i tak tylko z lekarzem na telefon, a nie łatwiej było mnie zostawić już w szpitalu.... jakoś bym się przemęczyła

:-(
 
Anulka a może w nocy coś cię weźmie :)

Misia dzwoń do gina z takim ciśnieniem, bo nie ma żartów, albo jedź na IP niech coś robią, bo to niebezpieczne!!
 
No właśnie dzwonie dzwonie, kazał wziąść tabletke, odczekać godzine i jak się nic nie zmieni to jechać na IP

A najlepsze że ja naprawde dziś caly dzien z reka na sercu przelezałam!
Nie denerwowałam się, nie stresowałam....

Spadło górne do 160 ale dolne się trzyma.
 
jagmar
skala zaczyna sie od zera i to wygląda tak, że narasta stponiowo przez kilkanaście saekund, kilka potem utrzymuje sie np 70- 80 a potem znowu stopniowo spada i cały taki skurcz trwa ok minuty. nie wszystkie bywały na 80- jedne były na 70 inne 40 inne 50 ale największy był na 80.
Pytam się bo ja tez mam takie i położne mówiły, ze to normalne na tym etapie ciąży. Podejrzałam ktg rodzącej babeczki to jej skurcze zaczynały się z poziomu 50 a nie 0 :).
Ja to bym chciała mieć już Wicia z sobą a z drugiej strony jakoś nie chce jeszcze porodu przechodzić =p

Ale nie wiem jak to będzie bo.... ciśnienie 170 / 120........... :szok:

Jeny jeny... i tak tylko z lekarzem na telefon, a nie łatwiej było mnie zostawić już w szpitalu.... jakoś bym się przemęczyła

:-(

Ja już bym była na IP. takie ciśnienie grozi niedotlenieniem dziecka albo odklejeniem się łożyska.
 
reklama
Do góry