reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Nasze wrażenia ze szkoły rodzenia

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Ja dostałam pozwolenie od mojej gin na szkołę rodzenia, oczywiscie bez ćwiczeń tylko teoria, no i wczoraj byłam pierwszy raz, było o kąpieli noworodka... trochę od dupiej strony ale to jakas grupa ruchoma. No wiec co mnie zaskoczyło, u mnie w szpitalu nie zalecają własciwie żadnej pielęgnacji pępka, można go moczyć do woli podczas kąpieli potem należy go tylko starannie osuszyć.:szok:
 
reklama
Jelsea u mnie też grupy ruchome na wykładach są więc też miałam już o kąpieli ... i powiem Ci że bardzo dziwna sprawa ... u nas zalecają pielęgnacje "na sucho " dużo wietrzyć i przemywać octaniseptem... a jeżeli zabrudzi się pępek (wiadomo jest w pieluszce) to można go obmyć wodą ale specjalnie żeby go myć to nie jeżeli nie ma potrzeby
 
Na naszej szkole obowiązuje wersja pielęgnacji pępka na sucho, bez octaniseptu i bez spirytusu najlepiej :szok:
Jak pępek się zabrudzi to przemyć wodą i dokładnie osuszyć, wietrzyć jak najczęściej
 
Ja już się gubię w tym wszystkim jedni mówią tak inni tak :-( Już nie wiem jak dbać o ten pępek :sorry2: Ale wasze rady ze szkoły rodzenia są bardzo cenne i cieszę się że dzielicie się z nami tym o czym dowiadujecie się.
 
U nas dziś była pielęgnacja noworodka. Położna poleca, dodawanie do kąpieli samego emolionu/oilatum/ b... nie pamiętam;-) po tym dziecko jest nawilżone, ale jeżeli potrzebuje jego skóra natłuszczenia to można zrobić to zwykłą oliwą z oliwek lub oliwką. W czasie upałów po kąpieli kiedy dziecko jest tłuściutkie można te największe fałdki potraktować niewielką ilością pudru. Kazała twarz obmywać przegotowaną wodą i wacików. Kolejno oczko myć od zewnętrznej do wewnętrznej strony wyrzucić wacik i kolejne oczko nowym i tak cała twarz rozpoczynając od oczek, czółka, policzków na bródce kończąc. Dziecko przed kąpielą nie może być ani głodne, ani za mocno najedzone, rozbudzone dobrze podczas rozbierania, owinięte w pieluszkę tetrową tak aby ona je otulała i nie miał kontaktu z niemiłym plastikiem. Wody w wanience ma być do połowy leżącego ciałka aby nie zakrywała kikuta pępuszka. Uszka myć tylko na zewnątrz, kikut obcierać spirytusem tylko do koła, po odpadnięciu kikuta smarować po kąpieli jeszcze z tydzień dla dezynfekcji. Najlepiej aby dziecko kąpał mężczyzna ze względu na duże ręce i mocne plecy, które u kobiety są mocno obciążone przez ciąże. Dziecko powinno być trzymane przez osobę kąpiącą najlepiej prawą ręką za staw w nóżce dalej położonej od nas podobnie z rączką.To chyba tyle istotnych wiadomości... jak sobie coś przypomnę dam znać:tak:
 
Dziewczyny mam wątpliwości.. Moja wspaniała ginka wypisała mi skierowanie na szkołę rodzenia dopiero na 29 maja, czyli 35 tydzień ciąży. To nic, ze zajęcia trwają 5 tygodni.. , a mi termin coraz bardziej się zbliża do 27 czerwca..

Powiedzcie mi szczerze, boję się że nie zdążę wszystkich zajęć zaliczyć... Czy te filmy z netu wystarczą?
Czy kombinować gdzie indziej szkołę rodzenia i zaczynać wcześniej :sorry:

Bardzo bym chciała być przygotowana na przyjście mojej Zosiulki :<
 
myszkowska no 35tydz to już bardzo późno...tym bardziej że będzie coraz cieplej , nam coraz ciężej i moze się po prostu nie chcieć chodzić ... więc ja Ci radzę jeżeli chcesz iść na takie zajęcia to znajdź wcześniej gdzieś opcję i zacznij jak najszybciej chodzić (osobiście po sobie widze że dużo mi to daje i bardzo uspokaja mnie to wszystko co tam się dowiaduje i wiele mnie uczy-wiem że teoria to ma się nic do praktyki ale zawsze jakieś pojęcie w głowie jest a nie totalna pustka ;) )
 
Prawda to Mońciu, ale to co mnie trzyma w zajęciach tam, to to że położne przygotowują konkretnie pod poród w ich szpitalu właśnie, ehhh...
 
a płacisz coś za te zajęcia? może będziesz miała zajęcia 2 albo 3 x w tygodniu i zdążysz przed porodem?
 
reklama
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry