chciałam coś napisać odnośnie karuzelek do łożek naszych bąbli, bo wybór ogromny i rozstrzał cenowy również; no ja przynajmniej miałam problem co wybrać dla małego...
na wczorajszej wizycie u dobrej neurolożki spytałam o jej zdanie na ten temat; dr powiedziała, że po 1. żywe kolory, po 2. jeśli karuzela ma różne opcje, to istotne, by można było ich używać oddzielnie, tj. jeśli karuzelka kręci się i gra, to już nie dokładać efektów świetlnych itp. - bo dziecko zgłupieje, po 3. korzystać z niej "z głową" i w konkretnym celu, cz. inne opcje do usypiania, do uspokajania, inne do pobudzania zmysłów itp. Kakafonia dźwięków i bajerów może tylko zaszkodzić;
co do kremu to my na razie nie używamy na wyjścia żadnego, bo i tak malca na słońce nie wystawiam;
a w domu po kąpieli smaruję delikatnie buźkę kremem Emolium, bo Ninka akurat używa;
co do chusteczek nawilżających to podobnie jak larvunia preferuję bieżącą wodę i duże płatki kosmet., a jak już muszę użyć chusteczek, są to albo pampers, albo bambino, albo nivea soft&cream (bo mi się zapach podoba;-));