reklama
tak, tak już widziałam te z Klupsia - sowie szaleństwo ale myślę, że mi to minie buhahaha jakbym kupiła takie łóżeczko to na bank musiałabym resztę pokoju zrobic w takim sowim, drzewnym klimacie, albo chociaż kolorystycznie żeby to miało ręce i nogi:-)
forever_young
Niemłoda mama Młodej
Młoda chyba długo będzie spała w szczebelkowym łóżeczku zwazywszy jakie harce w nocy wyprawia no i druga sprawa, że nie za b. mam gdzie normalne łóżko w Jej pokoju wstawić.
Myślałam o piętrowym nad rozkładaną sofą którą chcę zostawić ale ze 3 lata musiała by mieć na takie atrakcje.
Martadelka - jakoś mi się godziny snu poprzestawiały, a do Ikea po materiał, śliniaki ceratowe do wyprawki żłobkowej.
Myślałam o piętrowym nad rozkładaną sofą którą chcę zostawić ale ze 3 lata musiała by mieć na takie atrakcje. Martadelka - jakoś mi się godziny snu poprzestawiały, a do Ikea po materiał, śliniaki ceratowe do wyprawki żłobkowej.
swietne lozka
ja myslę jednak nadal nad piertowym, bo puki co będa razem dzieciaki w pokoju a na dwa łóżka miejsca brak... z reszta to Marcelka sie rozlatuje juz, ma go po moim bracie ma juz lata swoje to łózko... eehhh wiec tak czy siak musze juz cos kupowac, bo mlody niedlugo nie bedzi emial na czym spac. Mysle ze po wakacjach bede czegos szukac.
Najlepiej by mozna pozniej z pietrowego zrobic dwa oddzielne jak juz będa mieli swoje pokoje zeby lozko mozna bylo rozdzielic ;-)

ja myslę jednak nadal nad piertowym, bo puki co będa razem dzieciaki w pokoju a na dwa łóżka miejsca brak... z reszta to Marcelka sie rozlatuje juz, ma go po moim bracie ma juz lata swoje to łózko... eehhh wiec tak czy siak musze juz cos kupowac, bo mlody niedlugo nie bedzi emial na czym spac. Mysle ze po wakacjach bede czegos szukac.
Najlepiej by mozna pozniej z pietrowego zrobic dwa oddzielne jak juz będa mieli swoje pokoje zeby lozko mozna bylo rozdzielic ;-)
forever_young
Niemłoda mama Młodej
Pojechałam wczoraj specjalnie do Reala po owocki w słoiczkach bo promocja że 3 w cenie 2 - podchodzę do półki i biorę takie pod którymi jest info o tym - i coś mnie tkneło sprawdzić od razu paragon - czego nie robię. A tam normalna cena....
Idę do informacji a laska do mnie, że promocja dotyczy Bobovity a nie Gerbera który wzięłam bo stał gdzie stał. I zwróciłam. Ale tak ludzi w ch robią, a ja specjalnie z uwagi na te słoiczki akurat tam pojechałam
Jedynie pocieszenie, że kupiłam kolejne szmaciaki - fioletowe po części w białe kropki - do bucianej kolekcji i nietypowy rozmiar 18,5.
Idę do informacji a laska do mnie, że promocja dotyczy Bobovity a nie Gerbera który wzięłam bo stał gdzie stał. I zwróciłam. Ale tak ludzi w ch robią, a ja specjalnie z uwagi na te słoiczki akurat tam pojechałam
Jedynie pocieszenie, że kupiłam kolejne szmaciaki - fioletowe po części w białe kropki - do bucianej kolekcji i nietypowy rozmiar 18,5.Forever, przypomniałas mi a propos butków - my kupiliśmy w weekend takie:
Kapcie chłopięce, rozmiar 20 - Cool Club - Ubranka dla dzieci - sklep internetowy Smyk.com

Kapcie chłopięce, rozmiar 20 - Cool Club - Ubranka dla dzieci - sklep internetowy Smyk.com

Ironia, cudne łóżeczka 
My też mamy z Klupsia, takie rosnące z dzieckiem, które później można przerobić na tapczanik, ale zwykłe sosnowe
Drobina w nim pewnie pośpi aż nie wyrośnie
Jasiek w nim spał do stycznia zeszłego roku, później przeniósł się na kanapę.
Dziewczyny, Wasze maluchy chodzą po domu w kapciach? Moja boso (tzn. w skarpetkach śmiga) i zastanawiam sie czy jej nie kupić
My też mamy z Klupsia, takie rosnące z dzieckiem, które później można przerobić na tapczanik, ale zwykłe sosnowe
Dziewczyny, Wasze maluchy chodzą po domu w kapciach? Moja boso (tzn. w skarpetkach śmiga) i zastanawiam sie czy jej nie kupić

reklama
Blusia my mamy kapcie cale kryte po synku na teraz sa za cieple moim zdaniem. Moja śmiga na bosaka 
Miala jeden dzien kapciochy, nawet na nie nie zwracałą uwagi.
JAk sa pochmurne dni to w skarpetach
biega.
Kapcie będe jej zakładać na jesień..... chyba ;-)
Piszę chyba bo ja kapcie noszę tylko zimą heheh i to jak jest -30, bo ogolnie nie lubie kapci.
Wole grube skarpety
Miala jeden dzien kapciochy, nawet na nie nie zwracałą uwagi.
JAk sa pochmurne dni to w skarpetach
biega.Kapcie będe jej zakładać na jesień..... chyba ;-)
Piszę chyba bo ja kapcie noszę tylko zimą heheh i to jak jest -30, bo ogolnie nie lubie kapci.
Wole grube skarpety
Podziel się: