Dzięki kochana, umówie sie na przyszly tydzien telefonicznie, bo samochod mamy u mechanika i teraz i tak nie ma czym jechac. A usg mam nadzieje załatwić juz jutro. Kurcze, tak strasznie sie boje tego wszystkiego. Boje sie, ze może byc juz za późno... Oczami wyobraźni widze już siebie na oddziale chemioterapii... Pewnie bardziej przydałby mi sie teraz psychiatra niz jakikolwiek inny lekarz.
Z drugiej strony, mój lekarz to jeden z lepszych w naszym mieście. Myślę, że nie jedno juz widział. Gdyby naprawde było to tak powazne, pewnie dałby wynik na cito. Chodziłam do niego całą ciążę i wiem, że zawsze lubił pacjentki postraszyć. Taki chyba już jest.