reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Tu znajdziesz dzisiejszy LIVE dotyczący uwazności w relacji z dzieckiem. Jak sue przyda - zapraszam :) Do zobaczenia na Instagramie Dołącz, obejrzyj LIVE
reklama

nerwy, rozdrażnienie itp...

Dziewczyny, no pewnie Wam sie zupelnie nie oplaca, ale polecam zakup uciągliwej sukienki. Zaopatrzylam sie w taką. Uciąga się beeeeez kooooonca. Spokojnie starczy do konca i jest przewiewna. Jest gorąco i za nic nie włożyłabym spodni! Albo może jakaś duza koszula męża do łażenia po domu?

Trzymajcie się dzielnie :)
 
reklama
gazelaczku po domu to ja chodzę w takiej modnej, plastikowej sukienusi- namiocie (nie wiem co to za materiał, ale nie przepuszcza powietrza) rodem chyba z Indii... Tylko na dwór za żadne skarby świata w tym nie wyjdę;)

A jesli chodzi o rozciągliwą sukienkę na końcówkę ciąży, coby potem móc w niej paradować z wózeczkiem, to obawiam się, że przy mojej obecnej figurze, a nawet przy moim wyobrażeniu o figurze po porodzie- sukienka odpada !!!
Za grube udziska i pupcia:)

Ważyłam się dziś, czytałam, że niektóre z Was chudną przed porodem. DLACZEGO TO NIE JESTEM JA ?? hę..
 
co do wagi e-mamo to u mnie dziś skoczyło 105 i pół!!!! jakieś 4 dni się nie ważyłam a ostatnio było prawie 104!! ale co tam jakoś muszę się po porodzie zmobilizować :) a przed moja waga też nie była mała bo 95/ 97
 
A ja mysle, że nam - wakacyjnym mamom - bedzie latwo zrzucic zbędne kilogramy. Teraz lapiemy duzo wody przez upaly. Potem za to szybciutko je wypocimy. No i w ogole latem szybciej sie chudnie - apetyt mniejszy, za to mnostwo okazji do spacerow. A dzidziusie szczegolnie będą nas mobilizowac do wędrówek po parkach. Więc - byle do porodu.... Potem bedzie juz tylko lepiej ;) :)
 
no i nawyki żywieniowe przez karmienie piersią też trzeba zmienić na zdrowe:-) i bogate w białko, witaminki a nie tłuszcze:-)
 
Asiolku, ale skąd te witaminki??? Przeciez owocow nie wolno, a i z warzywami klopot, bo teraz wszystko jest mlode i najczesciej pryskane... Zostaja chyba tylko mrozonki. Mlecznych rzeczy tez nie wolno i ja sie boję nie tyle o zbedne kilogramy, co raczej o stan skóry i zębow.

A w ogole to wiecie co? Moje kolezanki po ciążach są tak wychudzone, ze az żal patrzec. Wlasnie przez te nieszczesne kolki. bo raz ze dzieci strasznie cierpialy i trzeba bylo non-stop kolo nich chodzic, a po drugie koniecznosc stosowania ubogiej diety. Szczerze mowiąc, cieszmy sie poki mozemy naszymi zaokrąglonymi policzkami [czy wiecie ze takie "pyzy" odmladzają???] i krąglymi ksztaltami. Podejrzewam ze po porodzie mozemy byc wymeczone i pare latek na twarzy przybedzie :p
 
Gazaleczaku ja to bede musiałą łykac witaminki w tabletach nawet po ciązy .... i na szczescie sa nie tylko w warzywach i owocach :-) są w produktach zbożowych :-)ziemniak warzywo i można jesc:-)
 
Powiem Wam że trochę martwię się ta dieta po porodzie bo sama nie wiem co mogę jeść a czego nie niby mam całą listę produktów dozwolonych i zakazanych ale i tak boję się o kolki i ból brzuszka.
 
:-) heheh tu akurat ja mam pozytywne nastawienie jak nigdy :-) moje dziecko bez wzgledu na to co zjem kolek mieć nie bedzie ihihihi :-) taki mam plan ihihihi
 
reklama
Ja dla swietego spokoju na teraz, zeby zaoszczedzic sobie stresow, tez ulozylam specjalny plan dla Macka. Zadnych kolek, przespane noce, usmiechnięty pysiak i wielka radosc w trakcie kapania ;D
 
Do góry