Dziewczyny ja tez juz z mężem opadam z sił...nasz synek od paru tygodni ma jakis bunt i nie wiemy co robić. Pije mleko Bebilon pepti, ale tak mu sie jakos porobiło, że trzeba mu to wciskać wręcz. Jakbym nie dala mu pić na silę to nie będzie pił wcale..Pani pediatra twierdzi, że mały jest fajny i wygląd ana zdrowego, ma dobra wagę i mam się nie przejmowac. No tak ma dobra wagę bo zdążył oprzybrać w okresie kiedy jadl, a teraz po prostu mi marnieje:-(. Aby zmusić go do wypicia mleka, musimy sie odpowiednio przygotowac. W domu musi być cisza, on wyciszony prawie do snu..wtedy zaczyna ssać z butli. parę razy się pokręci, pogrymasi, trzeba znow go uspokić i wtedy znów ssie i tak do skutku..:-(Bardzo rzadko ssie jednym ciągiem aby wypić calośc..Nie wiemy już co mu jest
, podobno malo zelaza i dajemy mu Hemofer od paru dni, a może to cos nie tak z dawkowaniem wit D3 i stąd te objawy, albo ząbkowanie? Ma 3 m-ce już prawie i ręce mi opadają jak mam go karmić..
Czy będzie kiedykolwiek jadl normalnie..tak zwyczajnie. Trace nadzieję