reklama
Dziewczyny, ja po prośbie...patrzcie. Praktycznie pod sobą są dwa wątki o identycznej tematyce, tych samych mamach piszących i nawet tych samych postach. Przecież to bez sensu. Ja wiem , że zaraz zacznie się odezwa że jak mi się nie podoba to mogę nie czytać. Ale chodzi o to, że jak będziemy wiecznie dublować wątki to gdy będzie trzeba coś znaleść będzie to naprawdę trudne i czas oczekiwania na informacje znacznie się wydłuży, a same wiecie , że czasem trzeba szybko coś sprawdzić , przeczytać. Może mogłybyście napisać do administratora o połączenie tych dwóch wątków i hulaj dusza...piszcie o mililitrach, litrach i kilogramach jeśli tego potrzebujecie;-)Przemyście to , proszę:-)
Różyczka75
z ogrodu...
Ewka i Aga-zapraszam na poruszanie naszych problemów na moim rozpoczetym wątku....;/
Ostatnia edycja:
Ewka i Aga-zapraszam na poruszanie naszych problemów na moim rozpoczetym wątku....;/
ok.:-)
- Dołączył(a)
- 23 Luty 2010
- Postów
- 7
Hej Mamusie, witam wszystkie Forumowiczki.. :-) .. czytam to Forum od dluzszego czasu, ale dopiero dzisiaj zdecydowalam sie dolaczyc do jego grona, a to za sprawa wypowiedzi uzytkowniczki MONNERS borykajacej sie z podobnym problemem. Moj synek ma obecnie 16 mcy i nadal mamy problemy z jedzeniem.. przeszlam wszystkie opisywane etapy NIEJEDZENIA - teraz potwierdzam z wlasnego doswiadczenia , ze bylo to zabkowanie.. jak tylko podalam paracetamol zjadal lapczywie wszystko! to utwierdzilo mnie, ze winowajca jest zabkowanie.. u nas najgorzej bylo z 1szymi jedynkami - ich lokalizacja przeciez utrudnia ssanie butelki, piersi . Zabki daly o sobie znac ok. 3-4 miesiaca - ale pokazaly sie w dolnym dziaselku dopiero w 7mcu!! przez caly ten czas - falowo , dawaly sie we znaki ( nasz Dudus odmawial jedzenia, czasem nawet picia). Po 7mcu zaczelam wprowadzac mniej zmielone posilki i od razu zauwazylam, ze latwo nie bedzie wypluwal wszystko co bylo bardziej twarde lub wieksze.. i tak juz jest do dzisiaj.. Mamy za soba juz nie jedna probe wprowadzania makaronu, ryzu.. Cos jak Monners powyzej.. je biszkopty, pieczywo chrupkie, kanapke z serkiem typu Almette, zje paluszki rybne, jablko w kawalku, .. Ale do dzisiaj nie tyka sie bananów (we wszelkiej postaci), makaronu, groszku zielonego, wypluwa zupke gdy ma wiecej kawalków w sobie..
Od urodzenia nie tyka smoczków, butelke udalo sie wprowadzic w 14 mcu!! - po przeglodzeniu go i po poslodzeniu odrobinke kaszki!! Do tej pory karmie piersia bo ma alergie na mleko krowie i nie tolerowal mleka HA (tu testowalam wiele producentów).. teraz kaszki robie na mleku modyfikowanym 100% SOJOWYM - WySoy firmy SMA - jedynym co nie ma goryczki w sobie i mu ''podeszlo''.. Dziewczyny drogie, pisze to wszystko by dodac otuchy wszystkim Mamom niejadków ;-) nasze Skarby po prostu tak maja.. nie nalezy sie zamartwiac. Byc oczywiscie w kontakcie z lekarzem i pilnowac by nie bylo anemii!.. i wciaz niestrudzenie probowac wprowadzac nowe smaki.. :-)
Od urodzenia nie tyka smoczków, butelke udalo sie wprowadzic w 14 mcu!! - po przeglodzeniu go i po poslodzeniu odrobinke kaszki!! Do tej pory karmie piersia bo ma alergie na mleko krowie i nie tolerowal mleka HA (tu testowalam wiele producentów).. teraz kaszki robie na mleku modyfikowanym 100% SOJOWYM - WySoy firmy SMA - jedynym co nie ma goryczki w sobie i mu ''podeszlo''.. Dziewczyny drogie, pisze to wszystko by dodac otuchy wszystkim Mamom niejadków ;-) nasze Skarby po prostu tak maja.. nie nalezy sie zamartwiac. Byc oczywiscie w kontakcie z lekarzem i pilnowac by nie bylo anemii!.. i wciaz niestrudzenie probowac wprowadzac nowe smaki.. :-)
Podobne tematy
Podziel się: