reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Niemowlak w chuście

czy ktoras z Was zna odpowiedz na pytanie: dlaczego te chusty sa takie drogie?

Chusty można już kupić od ok. 190 zł. A elastyczne nawet taniej.

Te chusty kosztują, bo ich materiał jest specjalnie dostosowany do potrzeb noszenia: są one zatem i lekko elastyczne, ale i bardzo wytrzymałe. Można spokojnie nosić nawet 3 latka.

Oczywiście można nosić w samoróbce, czyli chuście uszytej przez siebie z bawełny np. Ale to inny komfort noszenia, nie tylko dla dziecka, ale i dla Was. Jeśli chcecie nosić długo, a nie tylko 3 miesięcznego szkraba, to trzeba do tego dobrego narzędzia w trosce o Wasz kręgosłup!

Noszenie to fantastyczna przygoda. Trzeba to robić oczywiście z głową i instynktem.

Wypowiadam się, bo jestem noszącą mamą (moje dziecie ma już prawie 2 lata, a noszę synka od jego 2 tygodni życia), ale również doradcą noszenia dzieci w chustach. Prowadzę od ponad pół roku warsztaty grupowe, jak i robię konsultacje indywidualne.

Ułożenie dziecka w chuście (UWAGA! wiele nosideł czy toren na dziecko sprzedaje się jako chusta!!!) jest jaknajbardziej fizjologiczne. I nie jest to wymysł producentów (tak jak to się dzieje w nosidełkach sztywnych - hasła reklamowe typu: Twój niemowkak będzie miał idealne proste plecy!), ale to doświadczenie noszących mam na całym świecie i liczne badania naukowe, głównie pochodzące z Niemiec, Francji i Kanady, gdzie noszenia jest praktykowane od 30 lat.

Oczywiście każda nowa mama sięgająca po chustę ma wiele pytań, jak nosić bezpiecznie i chwała jej za to. W sieci jest coraz więcej informacji, coraz więcej kompetentnych osób (z wiedzą i doświadczeniam jako osoby noszące!!!).

Są spotkania mam, warsztaty, wypożyczalnie! Spróbujcie raz, dwa razy... większość z Was połknie haczyk
 
reklama
Poczytałam troszke na necie i zrezygnowalam z bebelulu, wynalazlam zwykła chuste Girasol, teraz przede mna nauka wiazania:) dziewczyny jak wygladaja poczatki? bardzo ciezko? martwie sie ze cos zle zrobie i cos sie stanie maluszkowi:/ chuste zamawiam z plytka instruktazowa.
 
Wiązanie wymaga trochę wprawy, ale jak każda czynnośc pielęgnacyjna przy dziecko jest do nauczenia!

Najważniejsze, aby dzieckoj bardzo mocno przytulić do siebie mocnym naciągnięciem chusty i pilnować, aby chusta znalazła się pod pupą, całymi udami aż do zagłębień kolanowych.

Powodzenia!
 
agamamaani dziękuję strasznie za radę. kieszonka wychodzi nam chyba dobrze i dzis poszlismy na pierwszy chustowy spacer. było cuuuuuudownie. alek tak fajnie sie wtulił i juz po chwili zasnął. nie ma porownania ze zwykłym nosidłem. ZADNEGO. mam tylko jedno pytanie. jak robię kieszonkę to chustę marszczę i przeciagam pod nozkami malego i tak zostawiam? czy potem powinnam to jeszcze rozwinąć na jego pupkę jak w koali?
 
agamamaani dziękuję strasznie za radę. kieszonka wychodzi nam chyba dobrze i dzis poszlismy na pierwszy chustowy spacer. było cuuuuuudownie. alek tak fajnie sie wtulił i juz po chwili zasnął. nie ma porownania ze zwykłym nosidłem. ZADNEGO. mam tylko jedno pytanie. jak robię kieszonkę to chustę marszczę i przeciagam pod nozkami malego i tak zostawiam? czy potem powinnam to jeszcze rozwinąć na jego pupkę jak w koali?

jak rozwijasz na pupkę??
zdjęcia zdjęcia :) pliss

chusta powinna być równo dociągnięta.. tu mój syn ze mną w kieszonce :
etF3baTrnefKHBPe2B.jpg

zdjęcie ciut przechylone ale po to aby było widać o co chodzi i z boku i z nogami
 
ooo super widać na zdjęciu to o co mi chodziło. te dwa pasy materiału po bokach, które się zawija pod nóżkami Małego. nie wiedziałam czy je potem rozciągac na pupkę tak jak Ty to zrobiłaś czy zostawic takie zwinięte. I zostawiłam zwinięte :-D:sorry2:

zaraz znajdę zdjęcie
 
reklama
ooo super widać na zdjęciu to o co mi chodziło. te dwa pasy materiału po bokach, które się zawija pod nóżkami Małego. nie wiedziałam czy je potem rozciągac na pupkę tak jak Ty to zrobiłaś czy zostawic takie zwinięte. I zostawiłam zwinięte :-D:sorry2:

zaraz znajdę zdjęcie

no tak myślałam, że o to chodziło ;)
ale spokojnie jak najbardziej możesz zostawiać "zwinięte" po bokach.. to wtedy bardzo dobre wiązanie na ciepłe dni jest ;)
 
Do góry