abryz
MAJOWA MAMA'06
- Dołączył(a)
- 6 Listopad 2005
- Postów
- 4 285
Wyjeżdżam jutro w Bieszczady do Baligrodu. Kasiunka, niestety tym razem okolice Koszalina odpadły (przypomniało mi się, że tu też mam rodzinę). Modlę się, żeby Kubeł jakoś przeżył to ponad 700 km, bo jeśli nie, psychiatryk mnie czeka.
Może się odezwę w trakcie wypadu, a może dopiero po. Będę tęsknić (a dlaczego Wy nie???). Pa
Może się odezwę w trakcie wypadu, a może dopiero po. Będę tęsknić (a dlaczego Wy nie???). Pa