reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Nieobecność

reklama
ja zycze wszystkim super wakacji i odpoczynku,a tym co go nie maja choc chwili spokoju i zapomnienienia.

Ja od 9 wrzesnia bede w pl wiec laski ciezko bedzie mi cos napiac przez 3tyg,wiem,ze i terz malo sie odzywam,ale widze laseczki tez sie opuscily w pisaniu i malo kto o nas pamieta,ale luzki rozumiem;-)

Wieciem mam taka nadzieje,ze kiedys bedzie na dane spotkac sie w realu.Jak myslicie da sie zorganizowac cos takiego????

Pozdrawiam papa:-)
 
Pisze tu bo nie wiem co sie dzieje na innych watkach i nie chce mącic tematów. Stęskniłam sie za wami ale jakos nie wiem co mam pisac ostatnio...Czasem troche poczytam co piszecie. Alek ogólnie jest zdrowy i jak narazie nie dzieją sie jakies straszne rzeczy w naszym życiu. Aczkolwiek mieszkamy teraz w mieszkaniu mojej siostry, które jest na sprzedaz a nas na nie nie stac, wiec jesli sie znajdzie kupiec to znowu pójdziemy z torbami:dry: Generalnie mały mi juz prawie nie sika w majty. A uczył sie tego ponad miesiac. Nawiasem mówiac głupia byłam wierząc w to, ze dziecko moje osobiste jak inne cudowne dzieci nauczy sie "czystości" w tydzien, dwa:sorry2: No ale mamy juz prawie to za sobą i uzywamy pieluch tylko na noc. Co pozatym...chyba musze zaczac dalej pisac cholerną prace, która musze jeszcze z pudeł wygrzebac bo na papierowej wersji były poprawki. No i mysle o prawku (jazdy). Pozatym mamy za sobą całkiem udany wyjazd na mazurki. Więc gdyby nie wiszaca nad nami mysl o braku własnego lokum i moi rodzice...(to juz temat na zamkniety wątek), to moze bym nawet nie dostała depresji jesiennej tego roku;-) Buziaki dla Was!!
 
reklama
angie, prawie optymistyczny ten post - czyli idzie może ku lepszemu? :-)
trzymam kciuki, aby w sprawach pozostałych "do załatwienia" również się Wam ułożyło
co do pieluch - my też na noc cały czas używamy pieluch, bo raz jest sucho, potem dwie noce nalane, potem znowu sucho i tak w kółko, nie wiem kiedy się oduczy sikać w nocy - a naprawdę nie chce mi się ryzykować i o trzeciej w nocy pościeli zmieniać :baffled:
 
Do góry