reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Nieobecnosci...

reklama
my dziś wyjeżdżamy na zasłużony 3 tygodniowy urlop, mam nadzieję że droga minie nam szybko i bez problemów.(tym bardziej że ostatnio złapałam grypę jelitową i jeszcze nienajlepiej się czuję :baffled:)
do zobaczenia w połowie września
papa
 
udanego urlopowania Irma
co do grypy jelitowej to ja tak miałam w pierwszych 2 tyg pob w PL - najpier zapalenie pęcherza moczowego, a potem grypa jelitowa..9no, a potem nawał obowiazków zw z budowa)- beznadzieja!
 
Naszej AniS. cos długo nie ma - ciekawe co u niej i u Oleńki??>..mam nadzieję, ze niedlugo powróci do nas z radosną nowinką:tak:
 
Irmaa udanego wypoczynku...No i zdrowka...I slonka oczywiscie!!!!!!!!!!!!:tak:;-):-)

A my wczoraj pojechalismy do ciotki ,ktora jakies 200 km od Berlina na wsi kupila sobie ranczo i wlasnie je remontuje...Jezuusiu jak mi sie tam podobalo..Juz nie mowie jak bedzie pozniej...Maja byc tez tam konie...a ja je kocham...i nawet myslelismy zeby spr.ile kosztuja kucyki i jesli byloby nas stac to kupilimysmy dla Noemi i wstawili w stajnie do ciotki...No ale moze poczekajmy najpierw na koniec remontu...fotki wstawie niebawem na zastrzezonym...
 
Pati coraz wiecej mamy wspolnego - JA PO PROSTU KOCHAM KONIE!!!! i jak kiedys pisałam - jak bede miała dom - to na bank będe miała za domem mała stajnię i konia- widziałam jak w Belgii znajomi mieszkają i mają konika - sielanka- o której marze!- i zaraziłam już tym meża i jak sadziłm, że to nierealne bysmy i my mieli - tak wiem, ze moze kiedyś sie uda:tak:
swoją drogą zaliczyłam wszystkie obozy konne/jeździeckie jako nastolatka:-Da mąż nawet jeden sylwester zorganizwoał mi(5 dni) z atrakcjami - KONIE!najwspanialszy Sylwester!!! liczę pocichu, ze Klaudia zarazi się i też tak będzie kochała zwierzęta - a ze szczegolnoscia jak mama-rodzice - konie i psy!
 
Oj ta Rusalak-tez kocham konie i psy:-) ale nie tam pudelki czy jakies inne "szczury"-ja to kocham takie grozniejsze:-D
My jak tylko bedzie teraz jakis ladny weekend to chcemy sobie przedluzyc od piatku juz i pojechac gdzies nad morze i wlasnie na konie:-)
Juz nie mowie o tym jak mi sie po plazy przy zachdzie slonca marzy taka przejazdzka na "ciemnym"ogierze:-D:-)
 
:tak::tak::tak::tak::tak::tak:

co do psów - to tu troche "u mnie inaczej":-Dteraz mam kudłatego zadziore, ale wazacego w porywach ok 5 kg:)- i niedługo do pilnowania budowy sprawimy sobie - myslimy nad - owczarkiem niemieckim.
choć marzy mi sie dog niemiecki:tak:, ale to dość łagodny pies

kurcze dziewczyny nas opitolą, ze gadamy na tym watku co trzeba
 
reklama
Widze,ze tu szyscy na weekend sie porozjezdzali a u nas odwrotnie bo w koncu przyjmuje gosci:-) nie dosc, ze mam mame z mlodszym bratem u siebie to na weekend zawital jeszcze brat z zona:-) Bylo milo aczkolwiek krotko - no ale najwazniejsze, ze od poczatku dosc intensywnie wykorzystujemy fakt mieszkanie w Europie:-)

A co do konskiej pasji to tez jestem zarazona bakcylem - tyle, ze juz od czasow stodenckich na kobylce nie siedzialam. Ale wczesniej to obowiazkowo kilka razy w tygodniu:-) Mam nadzieje, ze kiedys uda mi sie do jazdy wrocic - chociazby rekreacyjnie:-)
 
Do góry