kopciuszek2107
Fanka BB :)
Nasze buble to butla z łyżeczką - użyta może ze 2 razy w sumie oraz smoczki (choc teraz powoli zaczyna je brać do buzi, ale jako gryzaki do ząbków). I kaftaniki - wszyscy mówili, że to świetny ciuch, bo się raz dwa zakłada, a my nie nosimy. Body, koszulki - owszem, byle przez głowę ;-) I rajstopy! Na rajstopy Misia ma chyba alergię! Wystarczy, że zacznę zakładać, a ktoś mi z drugiej strony zaczyna mordować dziecko! ;-)
Natomiast maty mamy dwie - jedna z zabawkami, druga po prostu do leżenia i je ubóstwiamy! Sterylizator i podgrzewacz też są w użyciu - ten pierwszy co kilka dni, ten drugi cały czas :-) Do tego kochamy nasz fotelik a bez przewijaka sobie nie wyobrażam życia ;-)
U mnie kaftaniki tez sie nie sprawdzaly
smoczki tak jak u ciebie rowniez,choc teraz od czasu do czasu pociumka
. Body zakładam tylko na wyjście, a jak była mniejsza to kupowałam całe rozpinane;-)