karcia mi tez sie wydaje,ze troche za duzo,jak na takie male barki..maly sie gubi i wyraza swoje emocje za pomoca zlosci ..dziecko potrzebuje stabilizacji,a ty ostatnio dostarczylas mu tyle zmian i "wrazen ",ze sie w tym wszystkim pogubil..dobrze,ze ma dobry kontakt z tata,ale z toba tez powinien miec dobry kontakt..jak juz wczesniej Sivi napisala..moze obwinia cie za to wszystko,co sie w jego zyciu dzieje..mysle,ze dobrze bedzie,jak udasz sie z nim do psychologa..ale na jednym spotkaniu problemu nie rozwiazecie..dobrze jest tez,oprocz mowienia "kocham cie synku",wspolnie cos robic,zeby mlody czul sie bezpieczny,potrzebny i kochany..powodzenia i wytrwalosci !
reklama
spędzamy bardzo duzo czasu razem,bo jednak puki co w domu z nim jestem,ale w nim tyle złosci i agresji jest,ze az sie boje co to bedzie jak do zerówki pojdzie a to juz we wrzesniu,ale mamy pare miesiecy wiec moze jakos da sie go troszke do tego czasu uspokoic.
margot
Mamma Mia!
- Dołączył(a)
- 4 Październik 2004
- Postów
- 11 978
Karcia, trzymaj się dziewczyno! I przede wszystkim nie myśl sobie, że on Cię nie kocha i nie wpędzaj się w poczucie winy, bo to Ci nie pomoże, i tak masz bardzo trudną sytuację życiową. Synek na pewno kocha Cię najbardziej na świecie, tak jak i Ty jego. Tak jak dziewczyny napisały - dużo zmian, stres, brak stabilizacji i poczucia bezpieczeństwa. Przyczyny są jasne, a dzieci często (czasem podświadomie) obwiniają nie rodziców, a właśnie siebie za problemy w związku rodziców, za ich kłótnie, za smutek mamy... I wyładowują się wtedy na całym świecie, aby testować, jak bardzo rodzice je kochają (czyli ile są w stanie wytrzymać). Musisz być cierpliwa, ale stanowcza. Jasno stawiać granice. Okazywać miłość, poświęcać dziecku czas i uwagę, ale nie akceptować pewnych zachowań. Terapia rodzinna, jeśli możesz sobie na nią pozwolić, bywa świetna, o ile traficie na sensownego terapeutę - warto próbować. Polecam Ci też bardzo książkę "Jak mówić, żeby dzieci nas słuchały, jak słuchać, aby dzieci do nas mówiły" - czasem bardzo proste zmiany w sposobie prowadzenia rozmowy, i w reakcjach potrafią zdziałać cuda. Naprawdę Cię zachęcam, i trzymam za Was kciuki.
Jak mówić, żeby dzieci nas słuchały - jak słuchać, żeby dzieci do nas mówiły - Adele Faber, Elaine Mazlish - książki online - księgarnia internetowa Merlin.pl
Jak mówić, żeby dzieci nas słuchały - jak słuchać, żeby dzieci do nas mówiły - Adele Faber, Elaine Mazlish - książki online - księgarnia internetowa Merlin.pl
Podziel się: