reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

nocnikowe akrobacje

Polaa ja na początku do znudzenia musiałam pytać , czy chce kupkę , siku. Pawełek Etny robił 1 na 2-3 godziny a Antek potrafił co 30 minut i było to meczace , ale musiałam , bo po prostu zapominał.
Do tej pory w przedszkolu twierdzi , ze siku nie chce i po kilku zasikanych akcjach panie po prostu go prowadzą i zawsze zrobi
 
reklama
Ja na początku często pytałam (tak mniej więcej co pół godziny)..ale zauważyłam, że Marysia się wkurzała, a sadzając ją - i tak nic nie robiła. Więc teraz właściwie pytam jedynie o kupkę (jak widzę, że zaczyna na paluszkach łazić)..W ogóle, młoda ma "dobry zaworek" - dość długo potrafi trzymać siku..
 
Dzięki, no właśnie Kuba też sie troche denerwuje jak Go pytam ale podobnie jak u Martolinki robi nawet co 30 minut. Więc do znudzenia Go pytam i widzę jak sie wkurza ale jak drania posadzę to zrobi siku a bedzie sie upierał, że nie:szok: jakos damy rade, i tak jestem z Niego dumna:-)
 
Pola Igi ja długo nie robi to zawsze go proszę żeby usiadł i zrobił.Dziś powiedziałam ze z robotem żeby zrobil i mu pokazał.To wział zabawke robota i zrobił...

a teraz hit:-Dmam w spluczce ta kostke zieloną co dae zapach i kolor wody...Igi poprostu zwariował..chce spuszczac non stop zieloną wodę...:-D
 
U nas jakoś idzie, wrecz bardzo dobrze, nie chce zapeszać ale chyba zajarzyl o co chodzi:-D dzisiaj do momentu pojscia spać ladnie sam wolal siusiu, alez bylam zadowolona ale kupsko poszedl w kąt zrobic i jak poszlam za Nim cbo czulam co się święci to krzyczal jeszcze: 'Mama nieeeee" i kazal mi odejsć. No coz, odpuscilam zeby Go nie zrazic, a przedwczoraj poszla kupka ladnie do nocniczka wiec nie wiem o co chodzi. Nie od razu Krakow zbudowano jak to sie mowi i bedziemy dalej walczyc:tak:
 
reklama
Do góry