reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

nocnikowe akrobacje

reklama
Mary, podziel się doświadczeniem, bo jak na razie dominują wypowiedzi mamuś, które o nocniku mają pojęcie wyłącznie teoretyczne, a to nic nie wnosi do tematu :-)
 
no to znowu burza w szklance wody się zrobiła
ten chlopczyk co to siusia do nowego nocniczka to mój synek jest. Na fali naszego malego sukcesu poczytalam troche o wysadzaniu niemowląt i nie żeby fanatycznie ale chcę spróbować. Narazie w ciagu 3 dni mały zaliczył 7 x siusiu i 1 x kupka (więcej nie było) do nocniczka. Obserwowałam małego już od dłuższego czasu i wiem mniej wiecej kiedy siusiu robi jest to dla mnie o tyle wazne że używam pieluszek wielorazowych i staram sie małego przewijac zawsze kiedy wiem że ma mokro żeby we wlasnych siuskach nie siedział. dzięki tym obserwacjom moge wysadzać synka wtedy kiedy siusiu jest prawie na 100%
Może inne mały spalą mnie za to na stosie ale od dawna wiadomo że negujemy to co dla nas nowe i odbiegające od przyjętych norm i standardów bo się poprostu boimy ( taka natura człowieka -moja też;-)).
 
sylaba - wybacz, wyddawało mi się, ale nie byłam pewna, że to o Was chodzi ;-)
macie niezłe osiągnięcia :-D
no tak, w pampersie obserwacja nie jest taka łatwa, dziecko w ogóle ma małe szanse w pampersie skojarzyć, że co oznacza sikanie...
a długo mały siedzi na nocniczku zanim zrobi? czy wysadzasz i od razu jest ?
 
mały siedzi góra 2 minuty, jeżeli w tym czasie nie zrobi to absolutnie nie sadzam na dłużej.
tak mi się przypomniało że nasze mamy sadzały nas też dużo wczesniej bo ile można bylo prac tetrę we frani (ja z franiowych czasów jeszcze jestem), normalne bylo że roczne dzieci już korzystaly z nocnika,mam nawet takie zdjecie ze żlobka jak siedzimy rzadkiem na nocnikach.
a my dla wygody wlasnej zakladamy jednorazowkę i na 2 lata zapominamy o problemie . No a potem się dziwimy że maluchy mają kłopot z przyzwyczajem się do nocniczka, nasze dzieci są wbrew pozorom mądrzejsze i sprytniejsze niż nam się to wydaje, i nie ma się co dziwić że nierozumieją dlaczego przez 2 lata pieluszka było OK a nagle staje się błe.
 
z franiowych czasów? to Ty chyba w moim wieku prawie jestes ;-) choc moi rodzice mieli Predom ;-)
myślę jak Ty. ale wygodnictwo zwycieza :-( nie mam tyle samozaparciA, zeby sie na tetrę przesiąść..
zastanawiam sie, czy kupowac nocnik, czy nakładke na kibelek moze, bo tez nie mam zamiaru sadzac dziecka na długo, tylko posadzic, jak nie ma siku/kupki od razu, to zdjac...
 
ale wrze!!!
powiem Wam taką "ciekawostkę"..mam koleżankę której córka ma 4 lata ( skończy w czerwcu czyli już prawie) i nadal robi w pieluche.Zadne przedszkole nie chce przyjąć takiego dziecka , no bo oczywiste jest że powinno robić dawno na nocniczek albo już do kbelka nawet ( z nakładką np.)...po poszukiwaniach udało się jej zapisać do jakiegoś przedszkola dla "takich innych" (nie wiem jak nazwać) dzieci....jest problem jest.I ona walczyła z nią nadal walczy żeby nauczyć...
 
reklama
super, że dzięki tobie ten wątek stał się tak samo zaśmiecony jak wszystkie inne :-) dziękuję


No sory ale po to jest forum zeby sie wypowiadac !!!! Jeśli nie odpowiada ci, ze ktos odpisuje na twoje posty to pisz pamietnik. Tam bedziesz miala porzadek.
 
Do góry