reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Nocnikowe zmagania

u nas duzy krok do przodu, nie zakladamy pieluchy na noc, w nocy Krysia nie pije (no chyba ze chora, ale wtedy robi tez w nocy na nocnik), przed spaniem i rano mamy rytual sikania, juz ponad miesiac byla sucha pielucha rano wiec tak zdecydowalismy, Krysia lepiej nawet spi teraz
 
reklama
Brawo Krysia!!!!

Heksa ja mam to samo ze słodyczami. D. da jej zawsze wtedy, kiedy chce. I wychodzi na to, że ja jestem tą złą, bo jej nie daję:wściekła/y:
 
kurcze, ale macie zdolne maluszki, u nas totalny odrzut nocnika:-(, ale wierzę, że kiedyś i moje dziecko zaskoczy. Widzę poprawę bo chociaż po fakcie daje znać, że zrobiła kupsko:-D. Dla mnie to juz duzy krok do przodu ( co prawda i tak dokładnie widziałam kiedy zbiera jej się na kupke, ale na nocnik nie da się w tym momencie posadzić za chiny:crazy:), chociaz mi powie, ze juz jest po sprawie:-).

A z tatusiami tak jest, ta ślepa miłośc i miękie serce robi im pianę z mózgu, dlatego ja w wolnych chwilach wychowuję i meża i dziecko:-D;-)
 
Brawo dla Krysi!! :-)
My w zeszly piatek pozegnalismy sie z pielucha. :tak::rofl2:
Alusia pieknie robi siusiu na nocnik gdy sie ja wysadza. Problem ma z zawolaniem przed faktem. Najczesciej jak nie wysadze ja w czas, to troszeczke popusci i wtedy zawola, po czym siada na nocnik i robi ladnie do konca - mam nadzieje, ze z czasem opanuje i trudna sztuke przewidywania, ze pecherz zaraz nie wytrzyma ;-). Niestety tez ani razu przez caly tydzien nie udalo nam sie z kupa :-( Gdy majty sa juz pelne to slysze: "mama, kupka!". Nawet gdy ja wtedy posadze, to nie ma szans by zrobila cos wiecej :wściekła/y:
Uwazam jednak za super sukces to, ze bez problemu siada na nocnik i robi siusiu od razu po posadzeniu. W dzien do spania nie zakladam jej pieluszki i jeszcze ani razu lozko nie bylo mokre. Na noc jeszcze jej zakladam, ale pielucha i tak rano jest sucha. Wystarczy po spaniu posadzic ja na nocniczek i ladnie robi siusiu.
Dumna jestem, a co! :-)
 
brawa dla Aluni i jak juz chwyta siusianie do nocnika to jeszcze chwila i nauczy sie trzymac. moja juz utrzyma siusiu w domu bez problmu i sama siada na dwór jeszcze nie ryzykowałam-za zimno.
 
reklama
a+t+? brawa dla Aluni !!!!!!!!!! Już wkrótce nauczy się trzymać i wołać w porę. Ważne, że już robi siku jak jest wysadzana. Reszta przyjdzie sama :tak:
Ania ostatnio nawet sama zrobiła już kupkę na nocniczek. Teraz często chodzimy w domu bez pieluszki. Jednak do spania w dzień, jak i na noc zakładam jeszcze pieluchę. No i na wyjścia również...
 
Do góry