reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Nosidelka???

nosidełko zostało wypróbowane w domku i był to chyab sukces, nie było okrzyków radości ale i protesty sie nei pojawiły, myślę że sie sprawdzi w wielu sytuacjach:)szczególnie że ma taka regulacje że on prawie leży tak pod kątem na pleckach, więc nie sądze żeby mu szkodziło na kręgosłup:)
 
reklama
Przyuczania Piotrusia do chusty ciąg dalszy :tak: Wzięłam go z zaskoczenia, gdy już oczka się robiły czerwone i po kwadransie słodko zasnął :-) Nie było żadnego wrzasku na dzień dobry, wyglądał na całkiem zadowolonego - może dojdziemy do etapu "akceptuję na trzeźwo" ;-)
 
No to gratulacje Esiu:) zyczymy dlszych sukcesów. Zakupy w realu z Ziomem w nosidle nie były tak udane, ale nie wiem czy mu niewygodnie czy to dlatego ze bąki szły:sick:;-)
 
Ja wyprobowalam chuste hoppediz - i super - wyglada skaplikowanie ale wcale nie jest - bylismy juz w niej ze znajomymi na piwku hehehe

malusi bardzo sie spodobalo chodzenie w niej. :-):-)
 
Czy macie jakieś wypróbowane klasyczne nosidełka (nie chusty, bo u mnie to się nie przyjęło)? Będę dźwięczna za podpowiedzi :-D.
 
Dziewczyny ja mam w domku nosidełko i uzywam go tylko sporadycznie jak juz musze bo wozek do auta nie wlezie a z samochodowym nosidełku to tez sie naszarpie jak wół . a co do chusty to dziecko tez takjakby wisiało ogladałm program jak zakładac taką chuste i wyglada to podobnie jak w nosidełku.
 
Ja mam jakieś nosidło od koleżanki ale jestem antytalent w tej dziedzinie. Leży i za diabła nie wiem jak to założyć. Nijak mi nie pasuje, taka pierdoła jestem.:-D Zresztą przy Weronice miałam 2 nosidła i żadnego nie użyłam. Jak mi się udało ją włożyć to albo wyła albo była już za ciężka.
 
No postępy dość powolne, powiedziałabym :baffled: Nadal "na trzeźwo" wytrzymuje do 5 minut, no i ze 2 razy dał się uśpić (ale trochę się przy tym nadarł). Kurcze, a tak się nastawiałam na mniejsze uwiązanie w domu - a tu Młody ma chustę w nosie :baffled:
 
Dziewczyny jakie macie chusty i jaką polecacie na szybkie wypady po zakupy? Powzięłam właśnie decyzję o zakupie, ale jak na razie nie za bardzo się orientuję w temacie chust.
 
reklama
Mamy zwykłą z chusta.pl . No ale sukcesów specjalnych jakoś nie ma :no: Chyba po prostu za późno i za wcześnie na nią - za późno, bo Młody powinien od noworodka się przyzwyczajać, a za wcześnie, bo jeszcze w niej nie może siedzieć (bez podtrzymywania główki).
Więc sama nie wiem, czy mogę Ci polecić. Chociaż dzieci są różne...
 
Do góry