reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Nowa fura czyli przesiadamy sie do spacerówki

reklama
dzieki Aska...Ja jestem z tego wozka bardzo zadowolona...To byl dobry zakup warty tej ceny...Tylkom jestem ciekawa jak mi sie uda przerobic ten wozek na spacerowke...;-) bo z konstrukcji gondoli robi sie spacerowke...tylko doczepia sie inne "dno" :-)
 
Patrycja przerobka Cameleona to bulka z maslem. Plotno spacerowki naciagniiesz na rame i tyle. W sumie sama operacja jest prosta i nie zabiera duzo czasu ale pod koniec potrzebna meska dlon bo trzeba to plotno naciagnac na dwa punkty na tamie stelarza a jak jest zapiete z jednej strony to ja mam zbyt malo sil aby zaczepic z drugiej i musze odwolywac sie do silnej reki meza;-))
Nie wiem jak Ciebie ale mnie troche drazni ze nie da sie spacerowki zlozyc w jednym kawalku wiec uzycie transportu publicznego z tym wozkiem jest nieco ograniczone.
Montowanie gondoli za to to rzeczywiscie bajka i fajna sprawa ze sie sklada na plasko wiec podrozuje z nami wszedzie i sluzy jako lozeczko (to byl argument przewazajacy skae na rzecz kupna cameleona).
 
No mam nadzieje ze bula z maslem bo jeszcze nie probowalam ale niedlugo tzn tak za 2 miesiace przerobimy na sportowe...a jesli chodzi o to ze spacerowki nie da sie w jednym kawalku wozic to dla mnie nie ma znaczenia...dalismy se rade z gondola to i damy z tym...Ja na poczatku nie chcialam tego wozka bo jakos Quinny buzz ubzduralam sobie...ale jak pani w sklepie zaczela pokazywac i jak sie przejechalam wozkiem to powiedzialam ten i zaden inny... A WYCIAGNELAS JUZ CICHA Z MAXIEGO WKLADKE? bo my tak i jest super wygodnie...A tan na marginesie jaki masz kolorek Cameleona?
 
My mamy ciemno szara podstawe i piaskowa wkladke czyli dos stonowane, letnie kolorki.
a wkladki jakos jeszcze nie wyciagnelam ale skoro mowisz ze bez jezdzi sie super to chyba sprobujemy.

a co do buzza to tez go chcielismy i bardziej nam sie podobal niz cameleon ale problem polega na tym ze qiunny nie jest dostepny w ameryce wiec bylby problem z servisem w razie jakichs problemow. No i bugaboo ma jedna dla nas wazna rzecz - super torbe podrozna dla wozka!
 
Aha a odwolujac sie do tytuu watku - ,nowa bryka...' to mnie sie troche marzy taki maly podreczny maclaren quest. Tak na samotne wypady bez samochodu:-))
 
Maclaren ma ciekawe tapicerki...Cicha co do kosza na zakupy to naprawde zmiesci sie tam przewaznie wszystko co mi potrzeba...czasami na hamulcu wieszam cos lekkiego...albo moja torebke;-) ... A nie wiesz czy mozna sama tapicerke dokupic...Bo ja chetnie bym sobie jakas kupila...bo jakos opatryzly mi sie troche kolory:-)A co do Quinnego to u nas dobilo to ze uslyszalam kilka razy ze jest niestabilny i byly przypadki ze wozek sie wywrocil...No i ten brak kosza na zakupy i inne bajery...kurcze teraz to moge sie jak na piknik zaladowac...Przy nastepnym dziecku jesli nie pojawi sie cos innego co pobije cameleona to stawiam na ten sam wozek...;-)
 
Tapicerke mozna bez trudu dokupic. Kosztuje to u nas chyba 100 wiec w euro troche taniej.
A co do torby to mi chodzilo o te w ktora pakuje sie wozek bo bugaboo ma taka opcje a dla nas to wazna rzecz bo sporo latamy wiec dobrze zapakowanyi zabezpieczony wozek to podstawa (biorac pod uwage jak traktowany jest bagarz na lotniskach). Ale koszyk na zakupy i takie tam tez ma cameleon ok :-)) (swoja droga buzz tez juz ma koszyk)
A co do trwalosci to mam nadzieje ze nam tez do nastepnego malucha przetrwa i posluzy:-))
 
reklama
a widzisz ja torby do pakowania nie mam...a ten koszyk od Quinnego to jakis maly...a co do wozka i kolejnego dzidzisia to my planujey tak za 7-8 lat...ten sprzadam i kupie nowy bo pewnie beda nowe i lepsze modele ;-);-)
 
Do góry