reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Nudności

chciałabym jeszcze dodać że mi pomagało gdy wypiłam rano szklankę wody z cytryną za to moja koleżanka mówi że jej pomaga kiedy zje jabłko ewentualnie gruszkę można spróbować :)
 
reklama
moniaa22 wychodzi na to ze jestes w tej kwesti szczęściarą :p tylko pozazdrościć takiego samopoczucia :) ale jak mama czuje sie wspaniale to i dzidzia jest zadowolona :-)
 
Ja straszne mdłości i wymioty miałam przez 4 miesiące - rano, w południe, popołudniu, wieczorem - czyli non stop. W pracy ciągle chodziłam coś zjeść lub wypić aby zminimalizować mdłości. To była tragedia. Trafiłam nawet do szpitala na obserwacje - nawodnili, dali witaminy, nic więcej pomóc nie mogli.Wróciłam do domu i męczyłam się jeszcze przez 2 miesiące. Potem zaczęła się zgaga ale jakoś to przeżyłam (na Reni). Ale jakoś przeżyłam :) więc trzymajcie się dziewczyny, będzie dobrze :)))
 
Nie wiem czy było na ten temat ale ja bardzo na młdłosci polecam imbir,mozna kupic herbate albo swierzy imbir i zaparzyc(przepis zanjdziecie na pewno na necie).Połozna tez mi poradzila ssac kostki lodu ale to mi nie wchodzilo wiec kupiłam takie zwykłe lody owocowe(sok i woda zamrozone)mi to pomoglo:tak:.A i pamietajcie zeby nie chodzic głodne,nawet co godzine jakiegos krakersika lub batonika co kto lubi.Głud powoduje młdłosci.
 
Oj bardzo wam wszystkim współczuje bo sama przez to przeszłam. Może same wymioty nie zdarzały sie często, ale mdliło jak ch***** do 3 miesiąca. Nawet na zakupy nie chodziłam bo wszelkie zapachy, szczególnie perfum doprowadzały mnie do szału. Nie wspominając o proszkach do prania płynach do płukania, kremach i ogólnie kosmetykach. Wstyd się przyznać, ale na mdłości najbardziej pomagała mi Cola... nie piłam jej dużo, żeby dziecku nie zaszkodzić, ale czasem nie było wyjścia. Pare łyków czyniło u mnie cuda jeśli chodzi o samopoczucie. Do tego owoce.. kwaśne kiwi, kwaśne jabłka jogurt i biszkopty. Na takim jadłospisie przetrwałam 3 miesiące. Po 3 m-cu mogłam jeść już wszystko i to widać :)
 
oj wspolczuje:) ja wymiotow nie doswiadczyłam ale mdłosci i nudnosci owszem, przeszly tak po12tygodniu, a pomagały mi migdały i wlasnie jak to ktos wczesniej pisac imbir-herbatka imbirowa albo do normalnej herbaty wkrojony czy starty imbir
 
ja wyotowałam całymi dniami do połowy 4 mięsiaca:( Najwzenisjze to uzupełniac elektrolity, bo ja przez to nabawiałm sie arytmii serca:(
 
u mnie tak jak u candy4k do tej pory nie moge uzwyac ulubionego przed ciążą balsamu żelu pod prysznic płynu do płukania tkanin .. no własnie i te zapachy ze sklepu ...:szok: przez pierwsze tyg ciązy . pracaowałam w sklepie własnie i nie dałam rady strasznie sie męczyłam wiec poszłam na zwolnienie ( ze względu równiez na duuuzo dżwigania i bycia na nogach ponad 8 godz. ) ale mdłosci i wymioty jak były tak są :-(
tak mi sie juz wydaje ze tak bedzie do końca ciązy :-(
ale my kobietki mamy przekichane ... ale czego sie nie zniesie :p
potem gdy dadzą nam nasze maleństwa po porodzie od razu zapomniemy o wszystkich dolegliwościach :D:-D:-):-):-)
 
reklama
ojj tak te zapachy ... ilona1987 ja mdłości co prawda już nie mam długo ale węch mam wyczulony strasznie więc jak tylko poczuje jakis ostry zapach to mi sie robi niedobrze. Ale to tak podobno w ciąży jest że zmysły są strasznie czujne. :baffled:
 
Do góry