reklama
Ja Adasiowi zrobiłam wczoraj rosołek z kluseczkami i listkiem kapusty włoskiej, taki właśnie półpłynny - niestety zupełnie mu to nie odpowiadało - w geście protestu szarpał mi łyżkę, efektem czego zalał sobie zupą głowę i plecy ![Frown :( :(](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Madzikk ja już od dosyć dawna daję Szymkowi koperek suszony, natkę pietruszki, majeranek, czosnek i bazylię.
Z zielem angielskim ani liściem laurowym jeszcze nie próbowałam, ale nie sądzę by zaszkodziły.
Kamila Szymkowi nie przeszkadza płynna konsystencja, ale nie raz wylewa się z łyżeczki jak machnie rączką i raczej to dla mnie karmienie płynami jest niewygodne.
Z zielem angielskim ani liściem laurowym jeszcze nie próbowałam, ale nie sądzę by zaszkodziły.
Kamila Szymkowi nie przeszkadza płynna konsystencja, ale nie raz wylewa się z łyżeczki jak machnie rączką i raczej to dla mnie karmienie płynami jest niewygodne.
D
dawidowa
Gość
No z pewnością jest niewygodne
Ja też dawałam już koperek i pietruszkę zieloną,cebulę,czosnek,bazylię.A solicie coś?Bo ja nic,ani cukru,ani soli,bo jak zjada takie to po co ??? A co tu ugotowac na drugie danie brzdącowi ???Jakoś nie mam pomysłu... A rybkę taką upieczoną to od kiedy można dawać ???
hogata
czerwcowe mamy 2005
Dawidowa założyłam watek Coolinaria... https://www.babyboom.pl/forum/index.php/topic,7220.0.html zostawiałm tam 2 linki do przepisów. moze cos znajdziesz ciekawego ![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Dawidowa nie solę, ale jak jest w czymś gotowym cukier to też nie robię z tego problemu i daję Szymkowi.
Rybę można po ukończeniu 12 miesiąca życia.
Co do drugiego dania to dopóki Szymek nie ma zębów to i tak wszystko ma postać papki z kawałeczkami czy to zupa czy "danie" dlatego postanowiłam nie rozgraniczać.
Jak już będzie miał czym gryźć to wtedy pokombinuję, a najprawdopodobniej będzie już jadł to co my tylko słabiej przyprawione.
W planie jako drugie danie mam np.pierogi, gołąbki, kotleciki mielone i z kurczaka, rybkę, risotto, spaghetti z warzywami, pieczenie, zapiekanki...
Rybę można po ukończeniu 12 miesiąca życia.
Co do drugiego dania to dopóki Szymek nie ma zębów to i tak wszystko ma postać papki z kawałeczkami czy to zupa czy "danie" dlatego postanowiłam nie rozgraniczać.
Jak już będzie miał czym gryźć to wtedy pokombinuję, a najprawdopodobniej będzie już jadł to co my tylko słabiej przyprawione.
W planie jako drugie danie mam np.pierogi, gołąbki, kotleciki mielone i z kurczaka, rybkę, risotto, spaghetti z warzywami, pieczenie, zapiekanki...
hogata
czerwcowe mamy 2005
Kalina zjadła cały słok zupy która jej ugotowałam.
Grzeczna i kochna córeczka. Jak warzywka gotowałam to wrzuciłam ziele angielskie i lisc lurowy. Soili nie dałam. A cukier dodaje tylko do kisielku z malin. Od przyszłego tygodnia poprubuje dwudaniowy obiad wprowadzic.
hogata
czerwcowe mamy 2005
a ja mysle o takim wózku http://www.allegro.pl/item95173110_wozek_baby_dreams_bunny_2006_lekka_spacerowka_.html
niedrogi ale niew iem czy wystarczajaco dobry, a nie mam czasu pojsc do sklepu rozeznanie zrobić. Moze któras z was sie wypowie jak ma doswiadczenie.
niedrogi ale niew iem czy wystarczajaco dobry, a nie mam czasu pojsc do sklepu rozeznanie zrobić. Moze któras z was sie wypowie jak ma doswiadczenie.
D
dawidowa
Gość
Ja też wczoraj zrobiłam Dawidowi rosołek z liściem laurowym,zielem angielskim i makaronem.
Paula no ty to masz głowę do gotowania
To twój zawód ??? Szczerze powiem,że na razie jakoś nie chce mi się gotować drugiego,ale muszę sie wreszcie zmobilizować.Twoje risotto mnie zachęciło ;D Dzięki za odp. w sprawie rybki!
Paula no ty to masz głowę do gotowania
reklama
agast22
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 29 Listopad 2005
- Postów
- 3 663
Ja ( a raczej moja mama) sporadycznie daje obiad dwudaniowy. Dzieje sie tak tylko wtedy jak mama akurat ugotuje zupę, która smakuje Hani ( ulubione to: grochówka!, barszcz ukraiński, barszcz czerwony). Generalnie je "dania" słoiczkowe ( nie zupki).
No a jemy tak:
6 rano- 300ml mleka
11- owoce z kaszką i wodą 250ml
14- obiad 190g
17- kasza z owocami lub 2 część obiadku
20- 300ml mleka z kleikiem
Do owoców dodaje kaszkę bo inacej nie chce jesc :![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
A odnosnie przypraw to mysle ze nie powinny zaszkodzic.
No a jemy tak:
6 rano- 300ml mleka
11- owoce z kaszką i wodą 250ml
14- obiad 190g
17- kasza z owocami lub 2 część obiadku
20- 300ml mleka z kleikiem
Do owoców dodaje kaszkę bo inacej nie chce jesc :
A odnosnie przypraw to mysle ze nie powinny zaszkodzic.
Podziel się: