reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

O wszystkim i o niczym, czyli jak dobrze być w ciąży :)

Ja jestem podekscytowana jakbym conajmniej milion w Totka wygrała:-) :-D :happy: Psychicznie poprostu rewelka:-) ;-)
Z moim ginkiem się juz pożegnałam, w środe szpital i chciałbym tam zostać:tak: i zaraz urodzić:tak: Także jakbym w środę sie nie odzywała to będzie oznaczało, że 1.- zostawili mnie na obseracji, 2. - rodzę, 3.- ?
Jeśli się denerwujecie to przesyłam pozytywne fluidy:laugh2:
 
reklama
Agutek ja idę w środę i tym razem to już chyba będzie ostatnia wizyta .... Tydzień temu też mi się nie skracała ani nie rozwierała szyjka a na KTG nie było widac czynności skurczowej macicy. Nie wiem jak szybko te "procesy" mogą sie pojawić....

Dziś mi koleżanka, która dzwoniła spytać czy już urodziłam, powiedziała, że w moim (i jej wieku ;) ) to już szyjka jest pewnie za stara żeby się skracać czy rozwierać :/.... No ale sądzę, że to było w kategoriach żartu. Ona niecałe 2 lata temu też miała CC i też nie miała wcześniej żadnych objawów ze strony szyjnki...
 
Ja jestem podekscytowana jakbym conajmniej milion w Totka wygrała:-) :-D :happy: Psychicznie poprostu rewelka:-) ;-)
Z moim ginkiem się juz pożegnałam, w środe szpital i chciałbym tam zostać:tak: i zaraz urodzić:tak: Także jakbym w środę sie nie odzywała to będzie oznaczało, że 1.- zostawili mnie na obseracji, 2. - rodzę, 3.- ?
Jeśli się denerwujecie to przesyłam pozytywne fluidy:laugh2:


O jacie magdakap to ty już też możesz mieć to lada chwila za sobą :-)
A tak swoją drogą to dość dobrze się trzymamy...tyle z nas ma już "donoszoną" ciążę i ciągle nic :szok:
 
witajcie Kochane

wlasnie po 5 mnie wypuscili ze szpitala
a wiec
stwierdzili u mnie stan przedrzucawkowy i zatrucie moczowe
i dlatego zostalam
nasluchalam sie porodow bo wszystkie babeczki naraz zaczely rodzic i miejsc barakowalo i trzeba bylo do naszej sali je wpakowac
jednej nocy 3 rodzily na 6 babek na sali:dry:


wogule to wybaczcie ze nie pisalam ale pal mi tez maz wziaol do naladowanie i zapomnie l mi go przyniesc
dopiero dzisiaj go dostalam


a pozatym to wypuslili mnie ale nadal nie jest ze mna dobrze
powiedzieli ze jedyne wyjscie to urodzic i nic innego zrobic nie mozna

dostalam antybiotyk na zatrucie moczowe ale nic pozatym

a jeszcze sprawdzali mnie tam na dole i szyjka sie skrucila o polowe a rozwarcie jest na 2 cm, ale podobno 3 tyg moze to potrwac zanim dojdzie do 10 wiec to nic nie znaczy , tylko tyle ze cos sie dzieje


jestem troche zmeczona i mecze sie nawet glupim wejsciem po schodzch
wracam do szpitala we srode :tak:

kurcze musze tyle nadrabiac ze szok
az nie wiem od czego zacza
:tak: :tak: :tak: :tak:

ale poczytam siebie i zaraz bede na biezaco
acha dziekuje kochane ze sie zainteresowalyscie i omnie martwilyscie:tak: :tak: :tak:
 
No ja to juz narzekac nei bede bo mnie to wszytsko boli ciagnie i napina sie co chwile, nogi dretwieja i plecki bola:-(

alw co jajlepsze juz jestem w domku wiec jakos nawet te dolegliwosci mi nie przeszkadzaja:tak: :tak:

no marcoweczki jeszcze troszke i nie bedziemy mogly rok odkleic od naszych bobaskow

a jak bylam w szpitalu to nawet nie wiecie jak bardzo zazdroscilam dziewczynom tych slicznych malenkich bobakow:tak:
 
reklama
Byłam dziś u lekarza. Kazał mi przyjść za tydzień!! Więc narazie nici z porodu.:-( Będę musiała jeszcze poczekać. Usłyszałam za to, że skraca się szyjka, więc chyba jesteśmy na dobrej drodze do rozwiązania.
 
Do góry