reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

O wszystkim i o niczym, czyli jak dobrze być w ciąży :)

Roksi nie przejmuj sie ;-) ja mam na biodrach, mam nadzieje że zbledną i nie będą tak widoczne jak teraz:wściekła/y:
Magda Ty masz już torbe spakowaną do szpitala??? :szok::szok:
Ja to sie chyba bede pakowała dopiero jak mi wody będą odchodzić:laugh2:
 
reklama
ja sie spakuję jak będę miała co spakować :eek::-D

ogólnie czuję, że urosłam
tzn
mam grubsze nogi :wściekła/y:
i biodra, bo spodnie są ciaśniejsze a jak siedze to wszystko mnie uwiera w podbrzusze :baffled:

i załapuje doła, ze jestem gruba :-p
jeszcze "tylko" ponad 2 miesiące :dry::szok:
 
:baffled: :sick: ja to juz ciasna jestem wszedzie :-D :-D :-D :-D

ale jeszcze sie nie doluje

bo przeciesz kazdego roku po swiatecznych wyzerkach przybywa mi kolo 3 kilo wiec czemu w ciazy mialoby byc inaczej

mecza mnei za to bekanie i zgaga i wzdecia:baffled: :baffled:

teraz bede obrzydliwa i wam opisze co czuje dokladnie : dla dziewczyn o mocnych nerwach:szok:

wiec jak bekam co chwile to tak czuje jakby mi od srodka az do samej gory ogien lecial i palil caly przelyk:baffled: :baffled: a czasami mnie az cofnie:baffled: :baffled: :baffled: boze jakie to bolace i nie przyjemne:no: :szok: :baffled:
 
:-D:-D:-D

ekstremalne uczucie poświąteczne :-)


ja na szczescie nie obrzerałam się bardziej jak normalnie :baffled:
ale to nie oznacza, ze nie czuje się jak wielka beka :eek:
 
ojoj to sie narobilo
mama sie orazila:eek:

ale dobrze jej powiedzialas zeby sie z bucikami nie pchala

a domowinikiem to na szczescie nie jest wiec nei ma co sie obrazac:tak:
 
ja to sie po wigili w kurtke nie zapielam :tak: :-D :-D

ale ni emoge powiedziec zebym sie jakos duzo wiecej objadala . nawet ,co w swieta zdarza sie zadko poczulam chyba ze 3 razy glod:tak: :eek:

wiec nie bylo ze mna tak zle ale brzucho wiekszy :tak:
 
witam kochane w normalny dzien :happy:
wczorajszy byl dosc intensywny, bo najpierw rodzice zaprosili nas na obiad, potem tesciowa przyszla do nas na kawke i ciasto i dzionek zlecial :happy:

a teraz maz pomaszerowal do pracy, a ja sama w domku znowu...buuu :eek:

Melanie to zes mamie powiedziala ;-) ale przynajmniej jestes bardzo szczera i mama wie co dokladnie myslisz :happy: pogniewa sie kilka dni, a potem zapomni :-p
 
hehe, dziewczyny rozwalacie mnie :-D


mi wczoraj tesciowa walnela komplement :szok:
ze jak ide w kurteczce po dworze to od tylu tak szczuplutko wygladam, ze w ogole na ciezarna nie wygladam...hehehe :-D

fajna mam tesciowa nie ;-) :-p :laugh2:
 
:tak:
moja prawi komplementy raczej w drugą stronę :baffled:
i zadaje pytanie
Ile juz przytyłaś :confused::eek:

oczywiscie znacie mnie i wiecie, ze odpowiedź nie jest konwencjonalna :cool2::shocked2::evil::frown::biggrin2:
 
reklama
ja ostatnio przegladalam sie w duzym lustrze , i tak stwierdzilam ze niezle urosłam... Niby w brzuchu obwod sie zbytnio nie zmienil, ale juz mi tak kregoslup wygielo charakterystycznie, bo do tej pory wogole nie wygladalam na ciezarną, spod kurtki ledwo brzuch bylo widac a chodzilam tez normalnie nie tak "kaczkowato" , natomiast teraz sie juz wypiełam chyba na dobre, czasem sie lapie ze mi brzuch odstaje i probuje sie jakos naprostowac czy wciagnac brzuch i nie da rady :)
jeszcze 60 dni... normalnie szok... tez juz mysle o spakowaniu torby, ale nie mam narazie co pakowac
Od 8 stycznia bede na zwolnieniu to bede mogla sie porozgladac juz za tym wszystkim. Tylko pewnie nie bedzie mnie stać na to.. narazie stać mnie na 5 pieluch tetrowych... bo akurat mam 10 pln w kieszeni. Juz zaliczka wzieta, wiec w styczniu wiele nie weźmiemy... ehhh...
przydalby sie jakis spadek po jakiejsc bogatej babci :) tylko babci brak :/
 
Do góry